Tak grała młodzież – 2.06.2024

Po gigantycznych emocjach z piątku i soboty – za sprawą męskich ekip seniorskich – w niedzielę role główne odgrywa młodzież.

2.06.2024 – niedziela

III Wojewódzka Liga Młodzików Młodszych (D2)

Rekord II Bielsko-Biała – SMS Tychy 1:3 (0:2)

gol: Szyjka

Rekord: Sztafiński - Wieczorek, Kasperczak, Byrski, Antoń, Szyjka, Voloshyn, Pięta, Gądkowski oraz Łopatka, Szpak, Waluś, Gworek

Pomeczowa opinia trenerki - Anna Król: - Jeśli na spokojnie policzę sytuacje, w których powinniśmy zdobyć bramki, to było ich około dziesięciu. Niestety, nasz brak skuteczności wykorzystał przeciwnik. Gratuluję zwycięstwa drużynie z Tychów.

Śląska Liga Młodziczek U-13

Rekord Bielsko-Biała – Piast Gliwice 10:0 (5:0)

gole: Ogar - 3, Kamenchuk, Rybarska, Woźniak po 2, Pietrzyk - 1

Rekord: Jania - Byrska, Homel, Kamenchuk, Kastelik, Mydlarz, Ogar, Rybarska, Woźniak oraz Jaśkiewicz, Pietrzyk

Pomeczowa opinia trenerki - Justyna Niedoba: - Zrealizowałyśmy w tym spotkaniu wszystkie założenia przedmeczowe. Musimy jeszcze udoskonalić szybszą zmianę centrum gry oraz skuteczność strzelecką.

I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych (B1)

Rekord Bielsko-Biała – Piast Gliwice 5:2 (1:2)

gole: Wiertelorz, Wykręt, Foxa, Łuczak, Targosz

Rekord: Pułka - Bańbuła (Wykręt), Foxa (Motyka), Kaźmierczak, Legut, Porębski (Kliś), Targosz, Walaszek (Sadlik), Wiertelorz (Kovalenko), Witkowski (Sapiński), Wójciga (Łuczak)

Pomeczowa opinia trenera - Szymon Niemczyk: - Dziękuję wszystkim za cały sezon. Trenerom, rodzicom zawodników, którzy byli z nami na każdym meczu i przede wszystkim piłkarzom! Wicemistrzowie Śląska to my!

Śląska Liga Juniorek U-16

TS ROW Rybnik – Rekord Bielsko-Biała 1:10 (0:4)

gole: Madejczyk - 4, Romanowska, Studencka po 2, Skrok, Mysłowska po 1

Rekord: Górka - N. Siwek (Sopicka), Mysłowska, Ohirko, Czuż (Blaut), Skrok (M. Siwek), Sikora, Bulczak, Koczur, Romanowska (Studencka), Madejczyk

Pomeczowa opinia trenera - Michał Majnusz: - Zrobiliśmy kolejny mały, ale ważny kroczek. Mecz mieliśmy pod kontrolą cały czas, a najtrudniejszym przeciwnikiem było... boisko. Spotkanie zaczęliśmy od razu po ulewie i miało to wpływ na naszą grę. Wracamy jednak z Rybnika z poczuciem dobrze wykonanej pracy!