Rekord Bielsko-Biała – Słomniczanka 5:1 (3:0)

„Rekordzistki” zademonstrowały poziom gry na miarę bronionego tytułu mistrzyń Polski.

Poza nielicznymi i krótkimi fragmentami gospodynie spotkania nadawały ton, dyktowały warunki i tempo meczu. Co więcej, bielszczanki znalazły w starciu ze Słomniczanką niemal optymalny balans między defensywą i atakiem. Po drugiej stronie Katarzyna Włodarczyk z Julią Bastą, nawet przy świetnej dyspozycji w bramce Wiolety Myjak, nie były w stanie zrównoważyć atutów „rekordzistek”. A tych miał do swojej dyspozycji trener Samuel Jania pełen „wachlarz”.

Szczelną, do pewnego momentu, obronę przyjezdnych „rozbroiła” silnym strzałem z 8-9-ciu metrów Anna Chóras. Zrewanżować się próbowały wspomniane K. Włodarczyk (8. min.) i J. Basta (14. min.), obie trafiały w „aluminium”. Prowadzenie bielszczanek podwyższyła Julia Szostak po dwójkowej akcji z Katarzyną Moskałą. Kapitan Rekordu ustaliła wynik pierwszej odsłony „przepychając” piłkę przez linię bramkową i gąszcz nóg, na 1,7 sekundy przed wybrzmieniem końcowej syreny.

Nawet jeśli w przerwie miała miejsce korekta planu taktycznego gości na drugą odsłonę, to ten najzwyczajniej nie wypalił. Biało-zielone może nie prowadziły już tak groźnej ofensywy, jak w pierwszej części, natomiast skoncentrowały się na uważnej obronie. Bramkowy „impas” pierwsze przełamały „rekordzistki”. W. Myjak dała się zaskoczyć Natalii Majewskiej uderzeniem z własnego pola karnego. Wprawdzie bramkarce przyszedł w sukurs słupek, ale pierwsza przy odbitej piłce zameldowała się Maja Fal. Ponieważ w sporcie, jak w przyrodzie, wszystko musi się bilansować, bramkarka Rekordu dała się zaskoczyć K. Włodarczyk, przy… rzucie rożnym dla zespołu z Małopolski. Na finiszu spotkania kolejną asystę zaliczyła K. Moskała, po której wstrzeleniu piłkę trąciła nabiegająca Wiktoria Pietrzyk.

TP/foto: PM

Rekord Bielsko-Biała – Amplus Słomniczanka Słomniki 5:1 (3:0)

1:0 Chóras (5. min.)

2:0 Szostak (16. min.)

3:0 Moskała (20. min.)

4:0 Fal (28. min.)

4:1 Majewska (30. min., samobójczy)

5:1 Pietrzyk (39. min.)

Rekord: Majewska – Pietrzyk, Chóras, Czyż, Fal, Sydorenko, Szostak, Suwada, Moskała, Galus, Shevchuk, Bzowska