Rekord Bielsko-Biała – Rolnik Głogówek 4:2 (1:2)

Mecz kompletny!

Co bardziej surowi fani futsalu na pewno znaleźliby rzeczy, do których można było się przyczepić. Wystarczy spojrzeć na zachowania w grze obronnej „rekordzistek” w pierwszej połowie. Najpierw w 12. minucie przyjezdne „rozklepały” defensywę gospodyń, a Maja Stopka nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Natalii Majewskiej. Druga z bramek padła po przejęciu piłki przez „rolniczki” na połowie bielszczanek – w tym wypadku płaskim i precyzyjnym uderzeniem popisała się Magdalena Łuczak. To zadziałało, jak kubeł zimnej wody na „biało-zielone”, które powoli nabierały rozpędu. Gol kontaktowy Aleksandry Kaim z 19. minuty był pokłosiem jej determinacji i silnego strzału.

Pierwsze pięć minut drugiej połowy, to wciąż rozpędzanie „bielskiej maszyny”. Bielszczanki przetrwały napór zawodniczek z Głogówka i postanowiły same wyprowadzić cios(y). Jak wytłumaczyć bramkę Mai Fal z rzutu wolnego, z 25. minuty? Wydawało się, że między murem, a słupkiem bramki Andżeliki Dąbek nie ma miejsca – młoda pivotka to miejsce wypatrzyła i sprytnym, technicznym strzałem umieściła futsalówkę w bramce. Gospodynie meczu naciskały i zepchnęły rywalki do głębokiej defensywy. Wszystko mogło się odwrócić w sekundę, w której N. Majewska trafiła jedną z zawodniczek Rolnika, a Kinga Ejzel  trafiła do pustej bramki. Sędziowie jednak od razu podjęli konsultację, po której potwierdzili zagranie ręką i anulowali gola. Huk spadającego „kamienia z serca” całej drużyny oraz kibiców licznie zgromadzonych na trybunach słychać było chyba w całym Bielsku-Białej. „Rekordzistki” nie zostawiały już niczego więcej losowi. Oksana Shevchuk w 37. minucie pokazała, dlaczego w tak młodym wieku dostała powołanie do seniorskiej kadry Ukrainy. Cudowny, atomowy strzał z dystansu wyprowadził gospodynie na prowadzenie. W 39. min. Maja Rębiś, potężnym strzałem z przedłużonego rzutu karnego przypieczętowała zwycięstwo swojej drużyny.

Jak w podtytule – mecz kompletny – akcja za akcję, efektowne gole, zwroty akcji, emocje napięte do granic możliwości. To spotkanie było zdecydowanie wizytówką kobiecego futsalu!

Rekord Bielsko-Biała – Rolnik Biedrzychowice-Głogówek 4:2 (1:2)

0:1 Stopka (12. min.)

0:2 Łuczak (18. min.)

1:2 Kaim (19. min.)

2:2 Fal (25. min.)

3:2 Shevchuk (37. min.)

4:2 Rębiś (39. min., z przedłużonego rzutu karnego)

Rekord: Majewska – Kaim, Chóras, Czyż, Rębiś, Tracz, Shevchuk, Lizoń, Fal, Nierychło, Siwek, Becker, Bzowska

WB