Pretendent z Kaszub

Grono zespołów aspirujących do miejsc na podium FOGO Futsal Ekstraklasy poszerzyło się w bieżących rozgrywkach o ekipę z Sierakowic.

Debiutancki sezon 2023/24 w elicie futsalowcy We-Metu ukończyli na 13. pozycji, pierwszej nad „spadkową kreską”. Przewaga nad zdegradowanymi zespołami była jednak bardzo wyraźna. W poprzedniej kampanii ligowej sierakowiczanie finiszowali na 9. miejscu, czyli tuż za ósemką kwalifikującą się do fazy play-off. Ewidentnym potwierdzeniem progresu podopiecznych Oleksandra Bondara jest zajmowana aktualnie czwarta pozycja. Postęp wynika m.in. z ruchów kadrowych poczynionych latem br. Działacze We-Metu całkiem przyzwoicie spenetrowali krajowy rynek ściągając na Kaszuby np. Wiaczesława Kożemiakę z Leszna, Filipa Vaktora z łódzkiego Widzewa, czy takiego gracza jak Moustapha Diakite z Wilanowa. Niby nowi, ale już z ligą obeznani. A to przecież nie koniec listy zawodników, którzy zasilili sierakowickie szeregi. Trzeba przyznać, popularny „Sania” nieźle „posklejał” te personalne elementy w całość. Na marginesie, doskonale znany w Bielsku-Białej szkoleniowiec jest jedynym w ekstraklasowej stawce grającym trenerem… - Nie jest problemem dla mnie połączenie tych dwóch funkcji. Wiadomo, że kiedy jesteś na boisku, to wszystkiego nie widzisz i nie zawsze możesz podpowiedzieć swoim zawodnikom. Chciałbym grać jak najmniej i kierować grą z ławki trenerskiej - mówił O. Bondar jeszcze przed startem sezonu, na łamach futsalekstraklasa.pl.

Tymczasem „rekordziści” przegrali na wyjeździe z przemyskim liderem 0:5. Z porażką w mieście nad Sanem należało się liczyć, ale bez zdobycia choćby jednego gola…

Przed blisko rokiem, 28 listopada ubr., w meczu fazy Main Round Ligi Mistrzów, bielszczanie ulegli FC Semey 0:5. Nota bene, za parę dni z Kazachami w 1/8 finału futsalowej Champions League, zmierzy się gliwicki Piast. Przytaczana porażka „rekordzistów”, bez bramkowej zdobyczy, przydarzyła się na Majorce, a podobna na krajowym podwórku? I tu trzeba było cokolwiek zagłębić w kroniki futsalowej ekstraklasy. Nie były to może prehistoryczne dzieje, relatywnie nieodległe czasy. Otóż 25 lutego 2019 roku, w chorzowskiej hali przy Dąbrowskiego, biało-zieloni przegrali 0:2 (0:0) z Cleareksem. Co ciekawe, do bramki Rekordu trafili wówczas Mikołaj Zastawnik i Sebastian Leszczak…

Reasumując, „zero z przodu”, niesłychana rzadkość u bielszczan. Skoro na krajowej arenie zdarzyło się tak przed ponad sześciu laty, to wierząc w cykliczność, powtarzalność pewnych zjawisk, zakładamy iż w tej materii może być tylko lepiej, że taka historia nieprędko znów się zdarzy. Ale co tam założenia, jesteśmy pewni, że będzie lepiej! Lekko mrugając okiem, mamy ku temu jakieś podstawy… Tym serdeczniej zapraszamy na trybuny hali przy Widok, gdzie pojawi się gracz, który niebawem ma wzmocnić biało-zielone szeregi.

 ***

Wejściówki na niedzielny mecz dostępne w przedsprzedaży w recepcji Centrum Sportu „Rekord” przy Startowej 13 oraz na platformie kupbilet.pl. W niedzielę kasa biletowa obiektu przy ul. Widok 12 czynna będzie na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Przypomnijmy, nabywcy biletu na sobotni mecz drugoligowców Rekordu i Śląska II, wejściówkę za bielską potyczkę FOGO Futsal Ekstraklasy, kupią z 50-procentowym rabatem!!!

 ***

Betclic 2. Liga – 13. kolejka (22-23.11.2025)

Piast Gliwice – Dreman Exlabesa Opole Komprachcice 6:0

(sob., 17:00) AZS UŚ Katowice – GI Malepszy Leszno

(sob., 17:45) Futsal Świecie – FC Reiter Toruń

(sob., 18:00) Ruch Chorzów – Widzew Łódź

(nd., 16:00) Red Dragons Pniewy – Texom Eurobus Przemyśl

(nd., 18:00, ul. Widok 12) Rekord Bielsko-Biała – We-Met FC Gmina Sierakowice

(nd., 18:00) Legia Warszawa – Jaxan Śląsk Wrocław

(nd., 18:00) Constract Lubawa – BSF ABJ Powiat Bochnia

TP/foto: MŁ