Przylep Park Świdnica – Rekord Bielsko-Biała 0:11 (0:5)

Pucharowa eskapada w Lubuskie zwieńczona „dwucyfrówką”.

Rywale bielszczan w 1/32 finału Pucharu Polski, zwycięzcy rozgrywek pucharowych w Lubuskim Związku Piłki Nożnej nie mieli szans w starciu z obrońcami trofeum, bo i… mieć nie mogli. Ekipa świdnickiego Przylep Parku na co dzień występuje w zielonogórskiej tzw. lidze środowiskowej, zatem starcie z aktualnym liderem FOGO Futsal Ekstraklasy było, niczym konfrontacja Dawida z Goliatem. Serca do gry, sportowej ambicji gospodarzom odmówić nie sposób, ale wszystkie boiskowe atuty dzierżyli „rekordziści”.

Z meczowych faktów odnotować warto m.in. to, iż oba zespołu na dystansie całego spotkania popełniły po raptem cztery przewinienia. Cztery asysty zanotował kapitan Rekordu – Paweł Budniak. Strzeleckie dublety były udziałem: Artura Popławskiego, Gustavo Henrique, Michała Kubika i Michała Marka. Debiutanckiego gola w zespole seniorskim, po dograniu Mikołaja Zastawnika, zaliczył Kacper Madeja. Czterokrotnie futsalowcy zespołu gości obijali „aluminium”, w tym dwa razy najczęściej ostrzeliwujący bramkę Macieja Dudka – Matheus.

W trzech spotkaniach 2024 roku, dwóch w lidze i jednym PP, bielszczanie nie stracili nawet jednego gola…

I na koniec ciekawostka. Przed rokiem, na tym samym etapie rozgrywek, biało-zieloni również ograli ekipę z Lubuskiego – Tęczę Krosno Odrzańskie, także w stosunku 11:0.

TP/foto: PM

Przylep Park Świdnica – Rekord Bielsko-Biała 0:11 (0:5)

0:1 Popławski (4. min.)

0:2 Gustavo Henrique (7. min.)

0:3 Popławski (14. min.)

0:4 Kubik (15. min.)

0:5 Lutecki (20. min.)

0:6 Madeja (22. min.)

0:7 Kubik (29. min.)

0:8 Gustavo Henrique (33. min.)

0:9 Marek (36. min.)

0:10 Marek (38. min.)