Pierwsza ze sparingowych potyczek futsalowych mistrzów Węgier i Polski.
Dla „rekordzistów” był to pierwszy test-mecz, rozgrywany pod koniec drugiego tygodnia letnich, przedsezonowych przygotowań. Tymczasem podopieczni Felipe Conde już 10 sierpnia br., meczem z Nyirbatori S.C., zainaugurują sezon ligowy 2024/25.
Rezultat sparingu błyskawicznie, bo już w 24. sekundzie po pierwszym gwizdku, otworzył Matheus (na zdjęciu). Gospodarze szybko odpowiedzieli za sprawą niezawodnego kapitana 4-krotnych z rzędu mistrzów Węgier – Zoltana Drotha. Co ciekawe, kolejne trafienia dla Madziarów były autorstwem letnich nabytków Haladas VSE. Nie inaczej u bielszczan, swojego pierwszego gola dla biało-zielonych strzelił Daniel De La Pena Sanchez-Pacheco.
Gospodarze ustalili rezultat spotkania, gdy „rekordziści” próbowali zredukować straty grając piątką w polu.
Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie w piątek, o godz. 14:00.
Pomeczowa opinia trenera – Jesus Lopez Garcia: - Pierwszy sparing za nami. Potrzeba nam czasu i cierpliwości. Są detale, między innymi fizyczne, które mamy do poprawy. To musimy zrozumieć, nie robić „dramy” z wyniku 2:5, bo dobrych momentów w naszej grze nie brakowało. Temu służą sparingi, by testować i eksperymentować, a jutro gramy dalej…
TP/foto: PM
Haladas VSE Szombathelyi – Rekord Bielsko-Biała 5:2 (2:1)
0:1 Matheus (1. min.)
1:1 Droth (2. min.)
2:1 Petterson (13. min.)
3:1 Diogo (22. min.)
3:2 Dela (24. min.)
4:2 Cassemiro (35. min.)
5:2 Cassemiro (40. min.)
Rekord: Iwanek – Rakić, Matheus, Surmiak, Panes, Gustavo Henrique, Dela, Budniak, Marek, Krzempek, Pawlus, Nawrat, Florek
najbliższy mecz
poprzedni mecz
