Rekord Bielsko-Biała – KKS Kalisz 0:1 (0:1) + konf. pras. (wideo)

Pierwsza w sezonie domowa przegrana.

Spłycając, przejaskrawiając wydarzenia pierwszej połowy spotkania - goście mieli „pół sytuacji”, zdobyli jednego gola, finalnie wywieźli z Cygańskiego Lasu trzy punkty.

Ale tak po prawdzie kaliszanie w pełni zasłużyli na jednobramkowe prowadzenie po trzech kwadransach z kilku powodów. Po pierwsze, bo na tle apatycznych, niemrawych i schematycznych gospodarzy byli zespołem wyraźnie lepszym. Po drugie, ponieważ już w 4. minucie KKS powinien objąć prowadzenie. Karol Danielak przegrał w sytuacji sam na sam z Wiktorem Kaczorowskim, a ostatecznie niebezpieczeństwo zażegnał Krystian Wrona, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej. Po trzecie, w najmniej spodziewanym momencie, w podbramkowym zamieszaniu Przemysław Zdybowicz zdołał skierować piłkę do bramki z niewielkiej odległości, gubiąc przy okazji defensorów Rekordu. I po czwarte, biało-zieloni - wyjąwszy kilka rajdów skrzydłem Mateusza Klichowicza (na zdjęciu) - praktycznie nie zagrozili przyjezdnym.

Lepiej, znacznie lepiej prezentowała się gra „rekordzistów” po przerwie, po przeprowadzonych zmianach. Niestety poprawa jakości nie wystarczyła, by odmienić niekorzystny rezultat. Parokrotnie bramce KKS-u starał się zagrozić strzelający na różne sposoby, z różnych odległości Jan Ciućka. Niezłe wejście zanotował również Wojciech Łaski. W 62. minucie trochę z przypadku, po kornerze biało-zielonych przed szansą stanął Dariusz Pawłowski. Obrońcę gospodarzy dzielił od bramki nieduży dystans, ale znakomicie kąt uderzenia skrócił Maciej Krakowiak. Bramkarz KKS-u oraz środkowi obrońcy - Mateusz Gawlik z Bartoszem Kielibą, byli najpewniejszymi punktami w kaliskim zespole.

W 8. kolejce Betclic 2. Ligi, w sobotę 13 września br. (g. 14:00), bielszczanie podejmą przy Startowej sosnowieckie Zagłębie.

TP/foto: PP

Rekord Bielsko-Biała – KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:1)

0:1 Zdybowicz (42. min.)

Rekord: Kaczorowski – Pawłowski, Boczek, Wrona (80. Kasprzak), Żyrek, Ryś (46. Ściślak), Wyroba, Ciućka, Tekieli (46. Śliwka), Klichowicz (46. Łaski), Świderski

Zapis pomeczowej konferencji prasowej Rekord TV: