Trochę jaśniej, trochę ciemniej

Parę niespodziewanych rezultatów z minionej kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy, miało i ma, znaczenie dla układu tabeli.

Remisując 3:3 w Białymstoku „rekordziści” – wydawało się – zostali przyparci do ściany. Przez 24 godziny margines błędu dla lidera rozgrywek skurczył się niemal do zera. Tymczasem w poniedziałkowy wieczór lubawianie, którzy mieli być największymi beneficjentami potknięcia biało-zielonych, sami zaliczyli „wywrotkę” na własnym parkiecie. 5:8 z leszczyńskim GI Malepszy, któż mógł się tego spodziewać? W każdym razie, Constract zamiast skrócić dystans do bielszczan do dwóch „oczek”, aktualnie traci punktów pięć. Zatem u szczytu tabeli trochę jaśniej, klarowniej.

Ekipy z Leszna i Białegostoku, dzięki zdobyczom z 26 kolejki umocniły się na zajmowanych – odpowiedni czwartej i ósmej – pozycjach.

Porażki Cleareksu i Red Devils, przy punktujących zespołach AZS UŚ i Legii, niesłychanie skomplikowały sytuację w Chorzowie i Chojnicach, gdzie kłębią się ciemne chmury…

Szczęśliwie, czy nie, w miniony weekend pauzowali najbliżsi rywale „rekordzistów” – futsalowcy BSF ABJ Bochnia. Może taka przerwa była zespołowi z Małopolski potrzebna na chwilę refleksji, na spokojną pracę, na „reset”? Bodaj dwa tygodnie wstecz gruchnęła informacja o rozstaniu z zespołem, z końcem marca br., trenera Klaudiusza Hirscha. Nie nam dociekać przyczyn i powodów, ale nie da się nie zauważyć, że zespół z Bochni ostatni raz zaznał smaku zwycięstwa 30 stycznia br., ogrywając Jagiellonię 5:3. Bilans kolejnych sześciu meczów zamyka się w dwóch remisach i czterech porażkach. Wprawdzie BSF ABJ jest i do końca sezonu pozostanie beniaminkiem FFE, ale piszemy o ekipie, która weszła do krajowej elity z przytupem. Nawet z hukiem, gdy wziąć pod uwagę, że przez długi czas drużyna z Bochni plasowała się w okolicach podium. Może to aktualnie zajmowana, dziewiąta pozycja jest źródłem rozczarowań… Oficjalnie z 1 kwietnia br. prowadzenie zespołu powierzono Januszowi Piątkowi, dotychczasowemu asystentowi K. Hirscha.

W sobotnie popołudnie drużyna BSF-u pojawi się przy Startowej 13 osłabiona brakiem swojego najlepszego strzelca. Nadmiar kartek wyklucza z udziału w spotkaniu Minora Cabalcetę. Niestety, po bielskiej stronie lista nieobecnych jest dłuższa. Z identycznych powodów, jak Kostarykanina, zabraknie Bartłomieja Nawrata i Matheusa. Względy zdrowotne stawiają pod znakiem zapytania meczowy występ Michała Kubika i Kamila Surmiaka. Lepsze wieści dotyczą możliwego udziału w sobotnich zawodach Krzysztofa Iwanka i Janiego Korpeli. To dobre wieści dla Jesusa Lopeza Garcii i kibiców biało-zielonych.  

Wejściówki do nabycia w przedsprzedaży w recepcji Centrum Sportu „Rekord” oraz na internetowej platformie kupbilet.pl.

FOGO Futsal Ekstraklasa – 27. kolejka (7-8.04.2023)

(pt., 19:00) AZS UW Darkomp Wilanów – Widzew Łódź

(sob., 14:00) Rekord Bielsko-Biała – BSF ABJ Bochnia

(sob., 16:00) AZS UŚ Katowice – Piast Gliwice

(sob., 16:00) Red Devils Chojnice – Jagiellonia Białystok

* (sob., 17:00) Legia Warszawa – Clearex Chorzów

(sob., 18:00) Dreman Opole Komprachcice – Constract Lubawa

(sob., 18:00) GI Malepszy Arth Soft Leszno – Red Dragons Pniewy

pauza – FC Reiter Toruń

* Transmisja w TVP Sport, pozostałe na platformie Pilot WP.

TP/foto: PM