Respekt Myślenice – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (3:1)

Niemiła niespodzianka na otwarcie rundy rewanżowej.

Pierwszą część meczu, a konsekwencji całe spotkanie, bielszczanki przegrały w sferze psychologicznej. Minęło raptem kilkadziesiąt sekund meczu, gdy Natalia Majewska po raz pierwszy zmuszona została do wyciągnięcia piłki z bramki. To był pierwszy, niestety nie ostatni, kardynalny błąd biało-zielonych w grze obronnej. Wyglądało to trochę tak, jakby „rekordzistki” jeszcze dzieliły radość z młodszymi koleżankami po zdobyciu mistrzostwa kraju 17-latek. Niedostatki w koncentracji były aż nadto widoczne. Przeciwnie zawodniczki z Małopolski, były "do bólu" skuteczne, efektywne.

Kiedy po przepięknym uderzeniu Maria Suwada doprowadziła do wyrównania, a Katarzyna Moskała w 6. minucie obiła poprzeczkę, wydawało się, że zespół gości przejął kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Tymczasem złe ustawienie przy stałym fragmencie myśleniczanek i błąd indywidualny pod własnym polem bramkowym spowodował małą „katastrofę”.

Inna rzecz, iż szczęście nie było tego dnia przy podopiecznych Samuela Jani. Tu wspomnieć należy o trafieniu w słupek Wiktorii Nowak w 16. minucie oraz niewykorzystanych okazjach m.in. Karoliny Czyż i Laury Kłębek.

Takich, a nawet dogodniejszych szans, bielszczanki zaprzepaściły jeszcze więcej w drugiej odsłonie. „Rekordzistki” momentami osiągały przygniatającą przewagę, kreowały stuprocentowe sytuacje podbramkowe, ale…

Z wielu oddanych strzałów celne, te w światło bramki stanowiły nieduży procent. W „aluminium” trafiały W. Nowak i M. Suwada, a w kilku sytuacjach znakomicie interweniowała w bramce gospodyń Justyna Waśko. Blisko dwie i pół minuty gry w końcówce meczu z „lotną” bramkarką nie przyniosło oczekiwanej zmiany rezultatu.

Po zimnym prysznicu na inaugurację rewanżów okazją do rehabilitacji będzie sobotnie spotkanie (g. 18:00) z ekipą krakowskiego AZS UJ.

TP/foto: PM

Ekstraliga Futsalu Kobiet, gr. południowa

Respekt Myślenice - Rekord Bielsko-Biała 3:1 (3:1)

1:0 Misiura (1. min.)

1:1 Suwada (4. min.)

2:1 Stojeba (9. min.)

3:1 Węglarz (16. min.)

Rekord: Majewska – Kubaszek, Nowacka, Moskała, Chóras, Pietrzyk, Kłębek, Suwada, Czyż Nowak