O coś więcej, niż zimowy spokój

Konfrontacją z gorzowskim Stilonem bielszczanie zakończą „dynamiczną”, jesienną część sezonu.

To będzie piąta historii potyczka obu zespołów. Dotychczasowe statystyki są bardzo korzystne dla biało-zielonych, którzy wygrali każdą z czterech wcześniejszych potyczek, przy bramkowym bilansie – 10:2. Ostatnie spotkanie Stilonu z Rekordem miało miejsce w Gorzowie Wielkopolskim, 1 czerwca 2019 roku. Po golu Marcina Wróbla trzy punkty trafiły na konto bielszczan. Sezon 2018/19 zakończył się dla Stilonu spadkiem i trzyletnią „banicją” w czwartej lidze.

Jak dotąd nowy-stary trzecioligowiec może nie zachwyca swoimi wynikami, ale też raczej nie rozczarowuje. Z dorobkiem 19-stu punktów drużyna z Lubuskiego plasuje się na 11. miejscu. Co w tej lidze wcale nie takie rzadkie, podopieczni Karola Gliwińskiego ciut lepiej punktują „w delegacji”, niż przed własną publicznością. Arcyciekawe spotkanie rozegrał Stilon w ubiegłą sobotę. Gorzowskie derby z Wartą (1:1) miały swoją temperaturę i dostarczyły niemałych emocji. Swoją cegiełkę do „uatrakcyjnienia” widowiska dołożył także arbiter, który pokazał 15 żółtych (!) i jedną czerwoną kartkę. Bliższe znajomość z żółtym kolorem skutkować będzie absencją w najbliższym spotkaniu aż trzech graczy Stilonu – Jakuba Kaniewskiego, Filipa Wiśniewskiego oraz najbardziej bramkostrzelnego w zespole (10 goli) Emila Drozdowicza.

Nie kartkowe, a zdrowotne problemy dotknęły „rekordzistów” na jesiennym finiszu. Kontuzje wykluczyły z udziału w meczu z brzeską Stalą: Konrada Karetę, Daniela Ferugę i Piotra Wyrobę (na zdjęciu, na pierwszym planie). Mimo tercetu nieobecnych biało-zieloni poradzili sobie na Opolszczyźnie doskonale. Wyjazdowa wygrana 4:1 pobudza wyobraźnię. Ale, by komuś nie przyszło do głowy „odlecieć w kosmos” po tym zwycięstwie, zacytujmy wypowiedź trenera Dariusza Mrózka dla katowickiego dziennika „Sport”: (…) – W pierwszej połowie graliśmy tak sobie. Długo nie mogliśmy wejść w mecz, ale strzeliliśmy efektownego gola. Po zmianie stron zagraliśmy bardzo dobrze, ale przez kwadrans. W końcówce zupełnie niepotrzebnie wkradła się nerwowość, lecz najważniejsze, że wróciliśmy z kompletem punktów – podsumował szkoleniowiec Rekordu.

Z tą ostatnią frazą opinii trenera trzeba zgodzić się w stu procentach, na tym etapie rozgrywek to punkty są najistotniejsze. Te zdobyte właśnie teraz, kiedy rysuje się kształt ligowej klasyfikacji na długie, zimowe miesiące, w sposób metaforyczny ważą więcej. Kiedy tylko wybrzmi ostatni gwizdek arbitrów na boiskach III ligi, wszyscy zainteresowani rzucą się do oglądania i analizowania tabeli.

Ile straty, ile przewagi, z kim i o co przyjdzie walczyć w rundzie rewanżowej? Nastąpi czas post-ligowego odpoczynku, ale również weryfikacji i określania celów na wiosnę.

III liga, gr. 3 – 17. kolejka (sobota – 19.11.2022)

(12:00) Rekord Bielsko-Biała – Grupa Inwestycyjna Stilon Gorzów Wielkopolski transmisja Rekord TV

(12:00) Górnik II Zabrze – Raków II Częstochowa

(12:00) Warta Gorzów Wielkopolski – Lechia Zielona Góra

(13:00) LKS Goczałkowice-Zdrój – Polonia Bytom

(13:00) Pniówek ’74 Pawłowice – Miedź II Legnica

(13:00) Gwarek Tarnowskie Góry – Stal Brzeg

(13:00) Polonia Nysa – MKS Kluczbork

(13:00) Carina Gubin – Odra Wodzisław Śląski

(14:30) Chrobry II Głogów – Ślęza Wrocław

TP/foto: MŁ