Kolektyw, nie jednostki

W weekend, w nadmorskiej Ustce, rozegrane zostaną finały Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-15 w futsalu. Z tej okazji rozmawiamy z Andreą Bucciolem, trenerem „rekordzistów”.

Jak duża jest różnica futsalowej jakości między 15-latkami, a zawodnikami o dwa lała młodszymi. Pytając, niekoniecznie mam na myśli „rekordzistów”…

- No właśnie te dwa lata! Wystarczy popatrzeć jak chłopaki się zmieniają fizycznie, rosną przez ten czas. Jeżeli zostaje wykonana systematyczna praca wcześniej, to w przypadku piętnastolatków jest to duża różnica i można już dołożyć konkretną robotę taktyczną. Jeśli chodzi o trzynastolatków indywidualności robią różnicę, a u piętnastolatków to niekoniecznie wystarczy. 

Czy wyniki 15-latków są bardziej przewidywalne od tych w kategorii U-13?

- Odpowiem pytaniem – a jaki wynik jest przewidywalny? Nawet w ekstraklasie nic nie jest pewne (śmiech). Możemy spodziewać się pozytywnego wyniku, jeżeli wiemy, że w klubie poświęca się dużo pracy nad futsalem, ma dobrą akademię lub ma możliwości ściągnięcia dobrych młodych zawodników. Ale w sporcie trudno jest przewidywać jakikolwiek wynik.

Mocne i słabsze strony ekipy Rekordu, z którą udajesz się do Ustki?

- A to jest pytanie „na zamówienie” naszych rywali?! (śmiech) O mocnych i słabych stronach możemy porozmawiać dopiero po turnieju. Staramy się stworzyć jak najlepsze warunki i przygotować się do wygrania meczu. Oczywiście wobec Rekordu zawsze są duże oczekiwania. Presja, którą czują chłopaki może być słabą stroną, nawet jeżeli cały czas powtarzamy, że wynik nie jest najważniejszy. 

Kadra Rekord U-15 Bielsko-Biała

Bramkarze: Kacper Ślęzak, Miłosz Tobiczyk

Zawodnicy z pola: Kamil Gumółka, Maksymilian Sordyl, Jakub Motyka, Dawid Mardaus, Michał Dobija, Patryk Walczak, Dominik Kubica, Tobiasz Kwaśny, Barnaba Budzich, Jakub Iskierka, Łukasz Lipka, Mateusz Góral

Sztab: Andrea Bucciol (trener), Krzysztof Biłka (II trener), Jacek Mojżesz (fizjoterapeuta)

Program eliminacji – tutaj.

TP/foto-archiwum: PM