Kartka z kalendarza – 12 kwietnia

12.04.2012 r.

Awans do finałów Mistrzostw Świata nie dla biało-czerwonych, ale o tym wiedzieliśmy już od jakiegoś czasu. Natomiast małą radość w Cygańskim Lesie wzbudził awans na futsalowy mundial Jana Janovsky’ego, oczywiście z reprezentacją Czech. Nie omieszkaliśmy tego faktu odnotować.

12.04.2014 r.

Piękna, słoneczna sobota, a w tle Stadion Miejski w budowie. Taki był anturaż trzecioligowych derbów; BKS Stal – Rekord, które jak zwykle dostarczyły sporych emocji i wielu goli, konkretnie – pięciu. Po wielu sezonach wspominamy to spotkanie podopiecznych Rafała Góraka z jednej, i Wojciecha Gumoli z drugiej strony, jako mecz stojący na bardzo dobrym poziomie. To chciało się oglądać, a po latach… czytać pomeczowy komentarz i relację „na żywo”.

12.04.2014 r.

To było niezwykle istotne zwycięstwo Rekordu odniesione w Gdańsku. Po wygranej 6:2 nad AZS-em UG, biało-zielonym brakowało już doprawdy niewiele do upragnionego celu. Tymczasem zachęcamy do przeczytania naszej relacji.

12.04.2015 r.

(…) Niewiele ponad... sekundę zabrakło biało-zielonym do odniesienia zwycięstwa nad odwiecznym rywalem. Właśnie sekundę przed końcem Tomasz Rabczak zmienił kierunek lotu piłki uderzonej przez Mirosława Miozgę, zdobywając wyrównującą bramkę. (…) Skąd i dlaczego ten cytat z naszego sprawozdania? Otóż z 41 ligowych starć ligowych Rekordu z Cleareksem tylko ten jeden mecz zakończył się remisem, stąd jego miejsce w historii polskiego futsalu.

12.04.2018 r.

Piotr Szymura z wizytą w Barcelonie, tu jej reminiscencje. Wtedy była to kurtuazyjna, szkoleniowa, rzec można - dyplomatyczna „eskapada” byłego kapitana „rekordzistów, już w roli działacza. Ale już niedługo później…

TP/foto-archiwum: PM