Ruch Radzionków – Rekord II Bielsko-Biała 2:2 (2:1)

Lekki uśmiech fortuny do „rekordzistów”.

Było blisko kolejnej, jednobramkowej porażki bielszczan, którzy dotychczas zazwyczaj tracili gole w doliczonym czasie gry.

Już sam początek meczu zwiastował niemałego kalibru emocje. Po rzucie karnym podyktowanym za faul Nikity Kholodova prowadzenie objęli radzionkowianie. Biało-zieloni odpowiedzieli bardzo szybko. Po kombinacyjnej akcji Mikołaja Mojeszczyka z Michałem Śliwką, pierwszy z wymienionych przymierzył w spojenie słupka z poprzeczką. Pierwszy przy odbitej piłce „zameldował się” Szymon Młocek, a strzałem z bliska doprowadzając do remisu. Na kolejne trafienie przyszło poczekać do doliczonych minut pierwszej połowy. Jeden z ostatnich w tej fazie meczu ataków Rekordu II skończył się stratą piłki w okolicach pola karnego Ruchu. „Laga” za obrońców do Marcina Kowalskiego, zawahanie Krzysztofa Żerdki (na zdjęciu) i rutynowany gracz gospodarzy ulokował piłkę lobem w bramce.

Druga część, to ponad trzy kwadranse „momentów”. „Cidry” miały kilka takowych, po których mogli zamknąć spotkanie trzecim trafieniem. Jednak im bliżej końca, tym mocniej do głosu dochodzili bielszczanie. Mieli już wcześniej podopieczni Dariusza Ruckiego szanse na wyrównanie, mieli i okazję na przechylenie szali wygranej na swoją korzyść. Zatem gola na 2:2 z 91. minuty był jakimś aktem piłkarskiej sprawiedliwości, a że okoliczności nie były codzienne…

Z kornera w typowy dla siebie sposób, mocno i precyzyjnie dośrodkował Marek Profic. Tymczasem K. Żerdka w stylu rasowego napastnika wyszedł wysoko w powietrze i w idealnym tempie „skontrował” głową szybującą futbolówkę.

Pomeczowa opinia trenera – Dariusz Rucki: - Rollercoaster emocji! Dwa razy w tym meczu przegrywaliśmy, by w spektakularny sposób, po bramce Krzyśka, wyrównać na 2:2 i zgarnąć punkt na bardzo trudnym terenie. Mecz miał różne fazy, przeciwnik mógł ten mecz zamknąć, ale końcówka należała już do nas i to „Cidry” mogły się cieszyć, że ten mecz się tak skończył. Finalnie, chyba lepiej dwóch „rannych”, niż jeden zabity. Super-widowisko, światła, kibice, oprawa… Szkoda, że do widowiska nie dostosował się sędzia, który jako jedyny odstawał w dzisiejszym widowisku...

TP/foto: MŁ

Ruch Radzionków – Rekord II Bielsko-Biała 2:2 (2:1)

1:0 Siwy (6. min., z rzutu karnego)

1:1 Młocek (8. min.)

2:1 Kowalski (45+2. min.)

2:2 Żerdka (90+1. min., głową)

Rekord II: Żerdka – Sobek, Walaszek, Madzia, Mojeszczyk (60. Górkiewicz), Profic, Sobik, Sapiński (75. Wnęczak), Śliwka, Kholodov (82. Wiertelorz), Młocek (46. Grabowski)