Rekord II Bielsko-Biała – Victoria Częstochowa 0:3 (0:2)

Biało-zielone rezerwy nadal bez domowego przełamania.

Nowy rok, nowa runda, nowy szkoleniowiec gospodarzy, parę nowych postaci w wyjściowym składzie, a niekorzystny, jesienny trend podtrzymany. „Rekordziści” po meczu 20. kolejki w I Lidze Śląskiej pozostają bez zwycięstwa przed bielską publicznością.

Stało się tak za sprawą bardzo dobrze zorganizowanego w pierwszej połowie czwartego zespołu w ligowej tabeli. Częstochowianie byli bezwzględni w wykorzystywaniu błędów gospodarzy, sami niemal nie mylili się w trzech kwadransach pierwszej części w defensywie.

Po stracie piłki w pobliżu pola karnego Michała Bojdysa, przy braku właściwej asekuracji oraz odrobinie spóźnionej reakcji Adama Gibca faulującego Bartosza Kiełkowicza, goście egzekwowali rzut karny, Z 11-tu metrów nie pomylił się Adrian Błaszkiewicz. Zanim biało-zieloni podjęli próbę skonsolidowania szyków, zwarcia szeregów, otrzymali kolejny cios. Wystarczyło niewyszukane, prostopadłe zagranie za linię bielskiej obrony, by do stuprocentowej sytuacji doszedł Oskar Krawczyk, który wykorzystał bramkową szansę.

Byłoby przesadą stwierdzić, że jeszcze przed przerwą biało-zieloni byli bliscy zdobycia gola kontaktowego. Jednakowoż po dwóch główkowych uderzeniach niewiele dzieliło Szymona Młocka (na zdjęciu) od bramkowego trafienia. Pierwszą próbę zablokowali obrońcy Victorii, przy drugiej zabrakło nieco precyzji.

Po przerwie biało-zieloni pokazali lepsze oblicze. Ciężar gry przeniósł się długimi fragmentami na połowę rywali, brakowało jednak konkretów. Trudno za taki uznać strzał Kacpra Kura z 55. minuty wprost w Artura Kowalczyka. Niemniej parokrotnie „zakotłowało się” pod częstochowską bramką, co budziło nadzieje na pierwszego gola. Wyczekiwana „iskra” jednak nie zapaliła się. Co gorsza, po wrzucie z autu w pole karne Rekordu II O. Krawczyk raz jeszcze wykorzystał złe ustawienie bielskich obrońców uderzając z pierwszej piłki do bramki.

Za tydzień, dokładniej w sobotnie południe, „rekordziści” gościć będą u lidera – Rakowa II Częstochowa, prowadzonego przez trenera Dariusza Klaczę…

TP/foto: PM

Rekord II Bielsko-Biała – Victoria M-Bet Częstochowa 0:3 (0:2)

0:1 Błaszkiewicz (16. min., z rzutu karnego)

0:2 Krawczyk (21. min.)

0:3 Krawczyk (76. min.)

Rekord II: Żołneczko – Wojciechowski (72. Kliś), Gibiec (46. Sobek), Bojdys, Maslovs, Kur, Profic, Gumółka (46. Targosz), Lee (62. Sapiński), Tekieli (84. Wnęczak), Młocek (84. Foxa)

..