Piłka kobiet

Resovia – Rekord Bielsko-Biała 1:5 (1:1)

Sparingowe „ostatki”, za tydzień już rozgrywki Orlen Ekstraligi.

 

Już w 2. minucie bielszczanki mogły objąć prowadzenie w starciu z ligowymi konkurentkami. Po podaniu Roksany Gulec (na zdjęciu), będąc sam na sam z bramkarką gospodyń, Daria Długokęcka przymierzyła w poprzeczkę. Riposta rzeszowianek była bardziej konkretna. Po oskrzydlającej akcji, wykorzystując błąd bielskiej defensywy, miejscowe zdobyły gola na 1:0. Po kolejnym, niespełna kwadransie gry, bliska doprowadzenia do remisu była R. Gulec, której silne uderzenie z dystansu zakończyło się rzutem rożnym dla biało-zielonych. Jeszcze nie ten stały fragment, a kolejny przyniósł „rekordzistkom” trafienie na 1:1. Po dobrze rozegranym – na tzw. dwa tempa – kornerze, piłka znalazła drogę do bramki po strzale D. Długokęckiej.

 

20 minut otwarcia drugiej części meczu było chyba najlepszym – tej zimy – fragmentem w wykonaniu zawodniczek Mateusza Żebrowskiego. Zaraz po wznowieniu gry sytuacji sam na sam z bramkarką Resovii nie wykorzystała Katarzyna Jaszek. W 47. minucie rzeszowska bramkarka raz jeszcze stanęła na wysokości zadania, broniąc „jedenastkę” D. Długokęckiej, podyktowaną za faul na K. Jaszek. Do trzech razy sztuka… 120. sekund po zaprzepaszczonym rzucie karnym pod poprzeczkę bramki rywalek huknęła R. Gulec. Ta sama zawodniczka asystowała przy golu Nicole Jendrzejczyk, celnie dorzucając piłkę z rzutu wolnego. Na 4:1 podwyższyła uderzeniem „z wapna” K. Jaszek, po wcześniejszym przewinieniu w polu karnym na R. Gulec. Strzelecką kanonadę zamknęła precyzyjnym strzałem przy dalszym słupku Oliwia Zgoda.

 

Pomeczowa opinia trenera – Mateusz Żebrowski: - Długo nam zajęło wybudzenie się po czterogodzinnej podróży przed meczem. Ale, gdy już „się zorientowaliśmy”, rozegraliśmy wreszcie mecz, a było to w okolicach 47. minuty. Od tego momentu przypominaliśmy zespół, który wiedział, jakie zadania mamy do zrealizowania w poszczególnych fazach.

 

Przekonujące zwycięstwo bielszczanek na Podkarpaciu jest dobrym prognostykiem przed powrotem na ekstraligowe boiska. Za tydzień, w sobotę (g. 12:00), biało-zielone podejmą w Wapienicy częstochowską Skrę.

 

TP/foto: PP  

 

ResoviaRekord Bielsko-Biała 1:5 (1:1)

1:0 ... (16. min.)

1:1 Długokęcka (40. min.)

1:2 Gulec (49. min.)

1:3 Jendrzejczyk (55. min.)

1:4 Jaszek (57. min., z rzutu karnego)

1:5 Zgoda (62. min.)

Rekord: Buchta (Sas) – Niesłańczyk, Żmudka, Siwek, Zgoda, Glinka, Krzyżanowska, Jendrzejczyk, Gulec, Dębińska, Długokęcka oraz Cygan, Bednarek, Lichwa, Czuż, Romanowska, Jaszek

 

 

najbliższy mecz

PIŁKA KOBIET
12.04.2025 / sobota / godz. 13:00
ORLEN Ekstraliga - Kolejka 17
vs
Górnik Łęczna
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

PIŁKA KOBIET
23.03.2025 / niedziela / godz. 12:00/
ul. Startowa 13, 43-300 Bielsko-Biała
ORLEN Ekstraliga - Kolejka 16
2 : 1