Finałowy mecz o Puchar Polski w Śląskim Związku Piłki Nożnej można byłoby określić mianem starcia „starych znajomych”, gdyby nie chodziło o… nastolatki.
We wtorkowe popołudnie (g. 16:30) 18-latki Rekordu podejmą przy Startowej tyską Polonię. Ekipa dowodzona z trenerskiej ławki przez Dariusza Grzesika w weekend zainaugurowały sezon w Śląskiej Lidze Juniorek U-18, gromiąc wodzisławskie SWD 19:0! Tyszanki są również zgłoszone do seniorskich rozgrywek czwartoligowych, gdzie nie rozegrały jeszcze żadnego spotkania. Za to w pucharowych szrankach nastolatki Polonii dotąd nie miały sobie równych, eliminując kolejno: TS ROW Rybnik 6:0 i rezerwy katowickiego GKS 2:1. Wtorkowe rywalki są bielszczankom dobrze znane z rywalizacji w ubiegłym sezonie w Śląskiej Lidze Juniorek Młodszych. Wyścig o pierwszą lokatę, o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16 wygrały wówczas biało-zielone.
18-letnie „rekordzistki” wróciły w niedzielny wieczór z Rzeszowa opromienione wygraną 3:0 z rówieśniczkami tamtejszej Resovii. Cztery zwycięstwa, przy jednej porażce, tak kształtuje się bilans meczowy bielszczanek tuż za półmetkiem rundy jesiennej w CLJ U-18. Jeszcze bardziej imponująca seria doprowadziła biało-zielone do finału PP w regionie. Podopieczne Michała Majnusza odprawiały z kwitkiem po kolei: MTS Knurów 4:0, rezerwy Skry Częstochowa 4:0 i w półfinale LKS Goczałkowice-Zdrój 2:1.
A tak anonsuje wtorkową konfrontację szkoleniowiec bielskiego Rekordu: - Przystępujemy do finału z chęcią utrzymania dobrej dyspozycji z ostatnich spotkań. Nasza forma w ostatnich tygodniach jest bardzo wysoka i mam nadzieję, że tak samo będzie jutro. Niestety, do finałowego spotkania nie przystąpimy w pełnym składzie, gdyż z powodu poważnej kontuzji na kilka tygodni wypadła Martyna Żmudka. Zmierzymy się z dobrze nam znaną Polonią Tychy, z którą rywalizowaliśmy w zeszłym sezonie w śląskiej lidze 16-latek. Jeśli będziemy się trzymać zasad i planu na to spotkanie, będzie dobrze! Jedyne moje obawy dotyczą krótkiej przerwy pomiędzy ostatnią, niedzielną kolejką CLJ U-18 z Resovią, ale mam nadzieję, że dziewczyny dobrze wykorzystają dzień wolny na regenerację. Chcemy ten finał wygrać i z takim nastawieniem do niego przystąpimy – zapowiada M. Majnusz
Zwyciężczynie finału, obok trofeum, uzyskają awans na szczebel centralny rozgrywek pucharowych.
Finał Pucharu Polski – Śląski Związek Piłki Nożnej
(wto., 16:30) Rekord U-18 Bielsko-Biała – Polonia Tychy
TP/foto: PM