Tytułowy banał dotyczy również futbolistek, nawet jeśli mowa o 13-latkach. Rundę „rekordzistek” podsumowujemy z ich trenerką – Justyną Niedobą.
Wiosna w wykonaniu Pani podopiecznych należała do udanych, czy niekoniecznie?
- Była zróżnicowana. Były lepsze i gorsze momenty. Były takie spotkania, w których dziewczyny dawały z siebie sto procent, ale też i takie, gdy zabrakło zaangażowania i walki. Trudno stwierdzić, z czego to wynikało…
W jakiej sferze udało się poczynić największy postęp?
- Jestem z dziewczynami od lutego bieżącego roku, więc trudno mi określić jak było wcześniej. Ale na pewno widzę, że komunikacja na boisku jest lepsza. Dziewczyny coraz lepiej się rozumieją, a co za tym idzie przekłada się to na działania całego zespołu.
Najlepszy mecz/mecze całego sezonu….
- Zdecydowanie najlepszym meczem był ostatni, zamykający rundę wiosenną z TS ROW-em Rybnik. Zaangażowanie, walka i działania indywidualne każdej z zawodniczek były na „dwieście procent”. Myślę, że ten mecz dobrze podsumował cały sezon, nie tylko rundę wiosenną. Oczywiście, wiemy nad czym należy się skupić i co jest jeszcze do poprawy, dlatego od nowego sezonu wracamy do ciężkiej pracy.
TP/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
