Za nami dopiero trzy kolejki w Orlen Ekstralidze, ale nietrudno dostrzec, że tuż po starcie kształtuje się coś na rodzaj rywalizacji „dwóch prędkości”.
Rzut oka na tabelę, ucieczka złożona z czterech zespołów, w tym sobotnie rywalki bielszczanek, wszystkie z kompletem dziewięciu punktów. Trzy drużyny, w tym „rekordzistki” tworzą skromny liczebnie peleton. Z tyłu grupa pewnie tylko tymczasowych „maruderów”, czyli ekip z jednym punktem na koncie lub okrągłym zerem.
Jak na liczne ruchy kadrowe przeprowadzone latem br. w Śląsku start – marzenie. Najwyraźniej transferów dokonano z namysłem i w zgodzie z faktycznymi potrzebami klubu z Wrocławia. – Chyba jako trener pierwszy raz będę miał pozytywny ból głowy przy wyborze jedenastki – przyznał jeszcze przed inauguracją, na łamach PZPN-owskiego „Skarbu Kibica” Piotr Jagieła, szkoleniowiec Śląska. Bez wchodzenia w personalne szczegóły, a spoglądając jedynie na dotychczasowe rezultaty, wszystko w zespole ze stolicy Dolnego Śląska się zgadza. 3:0 z gdańszczankami, cenne 2:1 wywiezione z Łęcznej i 3:0 z Pogonią Tczew, czego chcieć więcej? I choćby we Wrocławiu się od tego odżegnywali piłkarki Śląska kandydatkami do miejsca na podium są!
Tymczasem za biało-zielonymi dwa trudne i przegrane w wyraźnych rozmiarach mecze z Czarnymi Sosnowiec i mistrzowską Pogonią Szczecin. Szczerze, punktowych zdobyczy w tych spotkaniach mogli oczekiwać tylko niepoprawni marzyciele. Niemniej jest obawa, czy tak „wyraziste” porażki, dziesięć straconych goli, nie pozostawią śladu w psychice „rekordzistek”? Zanim oddamy głos drugiemu trenerowi bielszczanek Michałowi Majnuszowi, dla przypomnienia – w ubiegłym sezonie biało-zielone zdobyły cztery punkty właśnie kosztem Śląska. Jak zatem postrzega kwestie mentalne, psychologiczne u podopiecznych członek sztabu szkoleniowego Rekordu?
- Nie sądzę, aby te porażki miały wpływ na psychikę naszego zespołu. W każdym meczu i z każdym rywalem chcemy grać o trzy punkty. Na każde ze spotkań mamy plan i określone zasady do wypełnienia. Ich realizacja jest wyznacznikiem tego, czy zagraliśmy dobry mecz, czy nie. W każdym razie nie widzę powodów do roztrząsania porażek z Czarnymi i Pogonią. Było!
Wejściówki na spotkanie: Rekord – Śląsk, do nabycia m.in. tutaj.
Orlen Ekstraliga Kobiet – 4. kolejka
(sob., 12:00) UKS SMS Łódź – Górnik Łęczna
(sob., 13:00) Pogoń Tczew – AP Orlen Gdańsk
(sob., 15:00) GKS Katowice – Czarni Sosnowiec transmisja w TVP Sport
(sob., 17:00) Rekord Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław transmisja Rekord TV (youtube)
(5.09.2024) Resovia – Skra Częstochowa
(23.10.2024) Stomilanki Olsztyn – Pogoń Szczecin
TP/foto-archiwum: PM