Kolejna, sparingowa wygrana.
„Rekordzistki” mocno zaczęły spotkanie, od początku nękając Resovię podaniami „za plecy”. Dwa takie zagrania, z zimną krwią, wykorzystała Daria Długokęcka. Asystami popisały się Dominika Dereń i jedna z testowanych zawodniczek. W tzw. międzyczasie bramkę dla przyjezdnych zdobyła Karolina Bednarz, wykorzystując błąd bielszczanek w rozegraniu piłki. Rzeszowianki mogły pójść za ciosem, ale nie wykorzystały rzutu karnego. Gol na 3:1 to popis Kingi Niesłańczyk, która pięknym „centro-strzałem” nie dała szans na interwencję bramkarce. Tuż przed przerwą wynik podwyższyła Kristyna Janku, dobijając piłkę po strzale z rzutu wolnego D. Dereń.
Druga połowa stała pod jeszcze większą dominacją „biało-zielonych”. Nikola Dębińska popisała się przepięknym uderzeniem z dystansu pod poprzeczkę, w 53. minucie. Chwilę później K. Janku kolejny raz odnalazła się perfekcyjnie w polu karnym, dobijając „bezpańską” piłkę. Bielszczanki mogły strzelić przynajmniej dwie, trzy bramki więcej. Na drodze stawały jednak: poprzeczka, nonszalancja przy próbie wykończenia akcji lub interweniująca bramkarka – m.in. przy rzucie karnym Roksany Gulec. Z kronikarskiego obowiązku odnotować musimy błąd przy wyjściu na przedpolu Kingi Ptaszek, która w realiach ligowych otrzymałaby za to czerwoną kartkę.
Rekord Bielsko-Biała – Resovia 6:1 (4:1)
1:0 Długokęcka (9. min.)
1:1 Bednarz (14. min.)
2:1 Długokęcka (17. min.)
3:1 Niesłańczyk (30. min.)
4:1 Janku (39. min.)
5:1 Dębińska (53. min.)
6:1 Janku (58. min.)
Rekord: Buchta – Cygan, Glinka, Janku, Jendrzejczyk, Niesłańczyk, Dereń, testowana zawodniczka, Dębińska, testowana zawodniczka, Długokęcka oraz Ptaszek, Bednarek, Czarnecka, Czuż, Krzyżanowska, Sikora, Gulec, Gutowska, Zgoda
WB/foto: PP

najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Startowa 13, 43-300 Bielsko-Biała