„Rekordzistki” powtórzyły ubiegłoroczny sukces, po raz wtóry zdobyły Mistrzostwo Polski w futsalu!
Sam mecz w wykonaniu bielszczanek, trochę jak cały ligowy sezon 2023/24, niczym jazda długą prostą z „małymi wybojami” na finiszu.
Początek spotkania z AZS AWF był jednak bardzo pomyślny dla gospodyń meczu, które wyszły na prowadzenie po spektakularnym trafieniu „w okienko” Anny Chóras. Kolejnych kilkanaście długich minut to swoisty „festiwal” niewykorzystanych przez biało-zielonych okazji. Nieco zdeprymowane naporem bielszczanek stołeczne futsalistki z rzadka niepokoiły Natalię Majewską w bielskiej bramce. Strzelecka niemoc „rekordzistek” została przerwana w przedostatniej minucie pierwszej partii, gdy po asyście Julii Szostka formalności dopełniła Anna Sydorenko (na zdjęciu).
Start drugiej połowy meczu był dla podopiecznych Samuela Jani równie udany. W podbramkowym zamieszaniu Martyna Galus silnym strzałem zmusiła do kapitulacji Adriannę Krajewską. Trzy minuty później bramkarkę „akademiczek” strzałem z dystansu zaskoczyła Maja Fal. Wydawało się wówczas, że kwestia wygranej została przez bielszczanki rozstrzygnięta. Kibicom Rekordu, czy postronnym obserwatorom tak się mogło wydawać, gorzej iż biało-zielone w to uwierzyły…
Tymczasem nie mając już nic do stracenia warszawianki przystąpiły do ataków, które z upływającym czasem stały się coraz śmielsze, groźniejsze. Jeszcze trafienie Izabeli Konobrodzkiej nie zmąciło spokoju w bielskich szeregach. Kiedy jednak z rzutu karnego celnie, nie do obrony przymierzyła Zuzanna Golińska, wkradła się w grę „rekordzistek” dostrzegalna nerwowość. „Na ratunek” przyszła raz jeszcze A. Chóras, która ponownie wpisała się na listę strzelczyń widowiskowym golem. Myślące już chyba z wolna o świętowaniu, fetowaniu tytułu mistrzowskiego „rekordzistki” w 36. minucie dopuściły się szóstego przewinienia. Szczęśliwie dla ekipy z Cygańskiego Lasu Agata Kucharska nie trafiła z przedłużonego rzutu karnego. Zawodniczki AZS AWF doczekały w końcu swojego trzeciego gola, ale na 0.8 sekundy przed końcową syreną dla nikogo na trybunach hali przy Startowej nie miało to już większego znaczenia.
Na jedną kolejkę przed końcem ligowych rozgrywek (bielszczanki pauzują) futsalistki Rekordu przypieczętowały zdobycie drugiego pod rząd tytułu mistrzyń Polski i złotych medali. Na tym jednak nie koniec sezonu, w środowy wieczór, w Rybniku, czeka biało-zielone półfinałowa potyczka Pucharu Polski.
W poniedziałek i wtorek zaprezentujemy filmowe relacje Rekord TV z wydarzenia, a tymczasem króciutki fragment mistrzowskiej fety…
TP/foto: PM
Rekord Bielsko-Biała – AZS AWF Warszawa 5:3 (2:0)
1:0 Chóras (2. min.)
2:0 Sydorenko (19. min.)
3:0 Galus (22. min.)
4:0 Fal (25. min.)
4:1 Konobrodzka (29. min.)
4:2 Golińska (31. min., z rzutu karnego)
5:2 Chóras (35. min.)
5:3 Kucharska (40. min.)
Rekord: Majewska (Bzowska) – Pietrzyk, Szostak, Shevchuk, Chóras, Sydorenko, Galus, Czyż, Fal, Kaim, Szafran, Moskała, Suwada