Bez punktów w Szczecinie.
Choć „rekordzistki” miały dobre pierwsze minuty, to Pogoń Szczecin, po świetnym kontrataku już w 8. minucie wyszła na prowadzenie. Lewą stroną urwała się Zofia Giętkowska świetnie dostrzegając nabiegającą w tempo Jaylen Crim, która ze szwajcarską precyzją wykończyła całą akcję. Aktualne mistrzynie Polski zdecydowanie przeważały i kontrolowały przebieg pierwszej połowy, raz za razem nękając bielszczanki pod ich polem karnym zarówno skokami pressingowymi, jak i składnie przeprowadzanymi akcjami. W 34. minucie po zbyt krótkim wybiciu Izabeli Sas, interweniującej na przedpolu, do piłki dopadła J. Crim, która zdecydowała się na zejście na prawą nogę i oddanie strzału. Pech chciał, że interweniująca w polu karnym Martyna Cygan skierowała futbolówkę do własnej bramki. „Biało-zielone” miały swoją szansę w 38. minucie, kiedy to z rzutu wolnego dośrodkowywała Roksana Gulec, zmuszając Annę Palińską do przecięcia tego podania.
Początek drugiej połowy był bliźniaczo podobny do pierwszej części – „rekordzistki” wyglądały lepiej w swojej grze, jednak długo trzeba było czekać na to, żeby coś zaczęło się dziać pod którąś z bramek. Z letargu i pesymistycznych myśli sympatyków Rekordu wyrwała, w 65. minucie, chwilę wcześniej desygnowana na boisko – Katarzyna Jaszek. Napastniczka gości zabrała się z piłką w pole karne Pogoni i płaskim strzałem w boczną siatkę, pokonała A. Palińską. Radość bielszczanek nie trwała jednak długo. W 76. minucie świetnie rozegrany rzut wolny zamieniła na bramkę Kornelia Okoniewska, a w 84. minucie do własnej bramki futbolówkę pechowo skierowała Małgorzata Lichwa.
Mimo iż dwie bramki dla Pogoni Szczecin padły bez ich bezpośredniego udziału, trzeba oddać „cesarzowi co cesarskie”, ten mecz był pod ich pełną kontrolą. „Rekordzistkom” pozostaje zregenerować się i podejść bez strachu i wątpliwości, które towarzyszyły im w Szczecinie oraz poprzednim spotkaniu z Czarnymi Sosnowiec. Głowy do góry przed domowym meczem ze Śląskiem Wrocław.
Pogoń Szczecin – Rekord Bielsko-Biała 4:1 (2:0)
1:0 Crim (8. min.)
2:0 Cygan (34. min., samobójcza)
2:1 Jaszek (65. min.)
3:1 Okoniewska (76. min.)
4:1 Lichwa (84. min., samobójcza)
Rekord: Sas – Cygan, Lichwa, Gąsiorek, Olejniczak, Glinka (63. Bednarek), Czarnecka (73. Zgoda), Gulec (88. Sikora), Jendrzejczyk, Szafran (63. Jaszek), Gutowska (63. Długokęcka)
WB/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
