Liga, puchar, liga

Już w środę (godz. 15:00), w ćwierćfinale rozgrywek kobiecego Pucharu Polski, bielszczanki podejmą w Cygańskim Lesie ekipę wrocławskiego Śląska. Natomiast w niedzielne południe biało-zielone będą gospodyniami ekstraligowej potyczki ze Sportisem KKP Bydgoszcz. Z trenerem futbolistek Rekordu – Mateuszem Żebrowskim (na zdjęciu poniżej), rozmawialiśmy tuż spotkaniu bielszczanek z konińskim Medykiem, meczu wygranym przez drużynę z Wielkopolski 2:1 (1:0).

Można było odnieść wrażenie w trakcie meczu z koniniankami, że im prostszych środków używały bielszczanki, tym lepiej to dla nich wyglądało?

- Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w prosty sposób tracimy bramki. Zarówno pierwszy, jak drugi gol padły w momencie, kiedy byliśmy w fazie otwierania gry. Szkoda, że nie robimy tego według założonego planu. Wtedy bylibyśmy w stanie uniknąć błędów, tym samym dłużej pozostać w grze. Natomiast plusem jest fakt, że coraz więcej naszych młodych zawodniczek, w coraz większym zakresie czasowym „łapie minuty”, nabiera ligowego doświadczenia. Dużym pozytywem była również postawa zespołu w ostatnich 25-ciu minutach, kiedy już postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Nie ukrywam, iż liczyliśmy, że uda nam się ten jeden punkt zdobyć, wywalczyć.

Trudne dni przed Wami, w środę pucharowy ćwierćfinał ze Śląskiem Wrocław, w niedzielę kolejny mecz o punkty, konfrontacja z bydgoszczankami…

- Gramy w Ekstralidze, tu „łatwych” tygodni nie ma!

Prognoza przed środowym meczem ze Śląskiem, czego się spodziewać?

- Zrobimy wszystko, żeby wygrać ten mecz.

Foto-galeria zdjęć z meczu: Rekord – Medyk POLOmarket, autorstwa Pawła Mruczka

Foto-galeria zdjęć autorstwa Pauli Dudy (Łączy Nas Piłka)

***

Po sobotniej, wyjazdowej wygranej 2:0 nad katowickim GKS-em zespół ze stolicy Dolnego Śląska plasuje się na siódmym miejscu w ekstraligowej tabeli. Dorobek 23-ech punktów pozwala wrocławiankom spokojnie i bezpiecznie spoglądać na dolną część ligowej klasyfikacji, bez większych perspektyw na nawiązanie punktowego kontaktu z drużynami lokującymi się na podium. W meczu rundy jesiennej 2:1 przy Startowej zwyciężył Śląsk. Podobnie było w rewanżu, dwa tygodnie temu wrocławianki pokonały „rekordzistki” 3:0.

***

W Pucharze Polski 2021/22:

1/32 finału

Rekord Bielsko-Biała – GKS Katowice 2:2 (0:0, 2:2), w rzutach karnych 4:2

Pomorzanin Toruń – Śląsk Wrocław 0:8 (0:5)

1/16

SWD Wodzisław Śląski – Rekord Bielsko-Biała 2:3 (0:1)

Bielawianka Bielawa – Śląsk Wrocław 0:7 (0:2)

1/8

Stomil Olsztyn – Rekord Bielsko-Biała 1:2 (1:0)

Śląsk Wrocław – Sportis KKP Bydgoszcz 3:0 (1:0)

***