Pierwszy mecz grupowych eliminacji, a już o wysoką stawkę.
Na otwarcie rywalizacji pierwszego etapu kwalifikacji do MŚ w grupie 6. Holenderki ograły Kazaszki, gospodynie turnieju 6:0, stąd piątkowe spotkanie z udziałem biało-czerwonych ma bardzo istotne znaczenie. Trzeba zaznaczyć, że równocześnie trwają w Europie zmagania w sześciu grupach, z których awans do drugiej fazy awansuje tylko jeden zespół. Na triumfatorki czekają reprezentacje Hiszpanii i Portugalii.
***
Świadome wagi i rangi meczu Polki rozpoczęły mecz bardzo zdeterminowane i skoncentrowane, rywalki przeciwnie – zdeprymowane. Tym łatwiej było zawodniczkom Wojciecha Weissa i Samuela Jani kontrolować boiskowe wydarzenia. Jeszcze bardziej komfortowa sytuacja miała miejsce po wyjściu na prowadzenie. Agata Bała przymierzyła mocno i celnie z rzutu karnego.
Nerwowość w ekipie „oranje” sięgnęła zenitu, gdy w 26. minucie meczu wyczerpały limit dozwolonych przewinień. Na 2:0 prowadzenie biało-czerwonych podwyższyła po indywidualnej akcji Julia Szostak. Od 31. minuty Holenderki zastosowały wariant z „lotną” bramkarką, co jak widać po rezultacie przyniosło połowiczny efekt. Ilekroć trafiały do polskiej bramki, tyle razy nasze reprezentantki odpowiadały.
Dobre zawody w bramce biało-czerwonych zaliczyła „rekordzistka” – Natalia Majewska (na zdjęciu), choć nie była tak zapracowana, jak jej vis-a-vis. Anna Marie Reitsma obroniła m.in. dwa przedłużone rzuty karne.
O ewentualnym awansie do drugiego etapu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata na Filipinach zdecyduje wynik sobotniej potyczki (g. 14:00 czasu środkowoeuropejskiego) Polek z Kazaszkami.
TP/foto: MŁ i Łączy Nas Kobieca Piłka
(Astana) Holandia – Polska 2:4 (0:1)
0:1 Bała (9. min., z rzutu karnego)
0:2 Szostak (28. min.)
1:2 Hand (33. min.)
1:3 Van den Boomgaard (35. min., samobójczy)
2:3 Barendse (36. min.)
2:4 Basta (37. min.)
Polska: Majewska – Basta, Włodarczyk, Kubaszek, Sobkowicz, Pietrzyk, Szostak, Bała, Fronczak, Matuszewska, Szydełko, Maronde, Palkiewicz, Dąbek