Młodym bielszczanom przypadło w udziale reprezentować w turnieju Szkocję. Gdybyż tak na tegorocznych Mistrzostwach Europy wypadli przedstawiciele Wysp Brytyjskich, zapewne ich kibice byliby bardzo zadowoleni – „rekordziści”, podopieczni trenera Mariusza Gąsiorka, uplasowali się na trzecim miejscu!
Wyniki I etapu eliminacji (gr. A):
Czechy (RAP Rybnik) – Szkocja (Rekord Bielsko-Biała) 1:1
Anglia (UKS „Dwójka” Kozy) – Szkocja 0:6
Chorwacja (LKS Gardawice) – Szkocja 0:6
Wynik II etapu eliminacji:
Słowacja (Tiki Taka Żywiec) – Szkocja 0:0
Czechy (RAP Rybnik) – Szkocja 0:2
Szwecja (Orzeł Mokre) – Szkocja 0:3
Faza finałowa:
o 3. miejsce: Niemcy (APN GKS Tychy) – Szkocja 0:5
o 1. miejsce: Słowacja – Turcja (MUKP Dąbrowa Górnicza) 1:3
Szkocja (Rekord B-B): Samuel Rodak – Filip Barcik, Adrian Stokłosa, Witold Zbytniewski, Bartosz Nowak, Mateusz Zioło, Mikołaj Pogwizd, Mateusz Kasprzak
Opinia trenera – Mariusz Gąsiorek: - Rozegrać siedem turniejowych spotkań, tracąc jedną bramkę, przy ponad 20-stu strzelonych… Jesteśmy zadowoleni, choć z lekkim niedosytem, bo mieliśmy apetyt na triumf w całym „EURO”. Któż nie chciałby wygrać takiego turnieju, nawet jeśli w barwach Szkocji, a nie Polski?! Podobne uczucie towarzyszyło mi po warszawskim turnieju „O Puchar Prezesa PZPN”. W stolicy podobnie jak tu, w Bieruniu, o wyższej pozycji decydowały zdobyte gole, a w tej statystyce byliśmy słabsi od bezpośrednich konkurentów – Czechów, czyli żywieckiej Tiki Taki. Trochę mnie to martwi, gdyż cały tydzień pracy poświęciliśmy w treningu na fazę finalizacji. Owszem, strzelamy bramki, ale problemy rodzą się w meczach z bardziej wymagającymi rywalami. W pozostałych elementach, na czele z organizacją gry, wyglądało to lepiej. Wniosek – przed kolejnym turniejem, który czeka nas już za tydzień, praca nad jeszcze lepszą skutecznością.
TP
poprzedni mecz
