Kontynuować dobrą pracę

Za oknami zima w pełni, ale kilka z biało-zielonych drużyn młodzieżowych ma już „z tyłu głowy” rychły powrót do ligowej rywalizacji.

Rozmawiamy z Tomaszem Skowrońskim, trenerem ekipy 15-latków Rekordu, piątego zespołu Centralnej Ligi Juniorów, grupy C, po jesiennej części sezonu 2024/25.

Do startu wiosennej części rozgrywek jeszcze niespełna trzy tygodnie, co za Wami?

- Mamy bardzo intensywny zimowy czas za sobą. Za nami przede wszystkim złoto podczas tegorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-15 w futsalu oraz zdobyty złoty krążek podczas ogólnopolskich finałów turnieju „Futsal Gram”, w Opolu. W zasadzie wszystko co można było zdobyć w hali to tej zimy się nam to udało. Na boisku zagraliśmy do tej pory sparingi z: Sandecją Nowy Sącz 3:1, Cracovią Kraków 1:3, Piastem Gliwice 4:0, goczałkowicką akademią BVB 6:4 i Kuźnią Ustroń U-19 3:3. Koniecznie należy wspomnieć wielokrotnych występach zawodników naszej kadry w biało-zielonych zespołach U-16 i 17-latków. Warto podkreślić, że kilku zawodników ma za sobą treningowy debiut z ekstraklasowym zespołem futsalistów, a Ivan Velychko regularnie trenuje z zespołem czwartoligowych rezerw.  

Co się wydarzy na ostatniej prostej przygotowań?

- Aktualnie blisko połowa zawodników uczestniczy w zgrupowaniu w hiszpańskim Lloret de Mar. Pierwszy tydzień ferii - mimo, iż jest „wolny” - wiem, że moi zawodnicy spędzają bardzo aktywnie w Polsce, jak i poza granicami kraju. Tym bardziej, że na horyzoncie już widać start obozu dochodzeniowego, od najbliższego poniedziałku, na klubowych obiektach. Ten czas pracy zamkniemy sparingiem z rywalem „sąsiedniej” CLJ - Puszczą Niepołomice. Tydzień później zaczynamy rozgrywki ligowe z Odrą Opole.  

Do rundy wiosennej „rekordziści” przystąpią w niezmienionym składzie? 

- Nastąpiły pewne roszady. Na półroczne wypożyczenie do Rakowa Częstochowa udał się nasz kapitan Łukasz Góral. Zespół zasilił jego rok młodszy kuzyn Filip, który notabene gra na tej samej pozycji. Ponadto przebojem wszedł do zespołu Filip Maciejny, również reprezentujący młodszy rocznik. Dodam, że do Łukasza, jak i wielu innych, naszych zawodników  zaproszenia wysyłały Akademie klubów uznanych na krajowej arenie. Jak na to patrzymy? Cieszymy się, że nasi zawodnicy są zauważani przez przedstawicieli innych klubów oraz pionu szkoleniowego PZPN. Jan Pasterny zameldował się w styczniu na pierwszym swoim zgrupowaniu kadry U-14, a pod lupą jest kolejny z naszych zawodników. Świadczy to dobrze wykonanej pracy - zarówno indywidualnej jak i zespołowej - w pierwszej rundzie, którą mamy zamiar powtórzyć na wiosnę.

TP/foto: MŁ