Sprostać wymogom CLJ

W sobotnie przedpołudnie do rywalizacji w Centralnej Lidze Juniorów przystąpią 15-latkowie Rekordu.

Wpierw skrótowo, zdań parę o kwestiach regulaminowych przed inauguracją sezonu 2024/2025. Dwurundowe (jesień-wiosna) zmagania toczyć się będą w czterech grupach makroregionalnych, z udziałem 14-stu zespołów w każdej. Zwycięzcy rozgrywek grupowych awansują do półfinałów mistrzostw Polski w kategorii do lat 15-stu. Zespoły sklasyfikowane na koniec sezonu na miejscach 11-14 zostaną zdegradowane. Ich miejsce zajmą mistrzowie rozgrywek 14-latków w 16-stu związkach wojewódzkich.

Tak właśnie promocję do CLJ wywalczyli przed kilku miesiącami „rekordziści”. Przed sobotnią premierą rozmawiamy ze szkoleniowcem biało-zielonych – Tomaszem Skowrońskim.

Mniemam, że od strony fizycznej wszystko w porządku z dyspozycją „rekordzistów”, a w kwestii mentalnej? Różnie z tym przeszłości bywało….

- W kwestii fizycznej, niestety nie mamy do dyspozycji czterech zawodników. Trzech z nich przechodzi proces rehabilitacji po kontuzjach z ubiegłego sezonu. W sferze mentalnej, receptą na poruszony problem były m.in. tak, a nie inaczej dobrani sparingpartnerzy. Fakt, że w poprzednich latach bywało z tym różnie, bo poniekąd paraliżująco wpływały na nas nazwy drużyn, z którymi na poziomie wojewódzkim nie mamy okazji rywalizować. Myślę, że dzięki tak dobranym sparingom chłopcy zobaczyli, że poziom jest bezsprzecznie wyższy ale to nadal są ich rówieśnicy, z którymi dzięki własnym umiejętnościom będą mieli okazję rywalizować.

Na ile zmienił się zespół w porównaniu do ekipy, która wywalczyła awans?

- Ten proces przebiegł dwuetapowo. Zeszłoroczna klasa ósma Szkoły Podstawowej została solidnie odmieniona w kontekście egzaminów naborowych. Dołączyło do nas siedmiu zawodników z rocznika 2010, właśnie tej klasy. Równocześnie prowadzony był nabór uzupełniający do przyszłej ósmej klasy „podstawówki”, do której dołączyło czterech nowych chłopaków z rocznika 2010. Zmianie personalnej uległ również sztab. Trener Marcin Kasperek, który wykonał fantastyczną pracę z tą grupą, przeniósł się do struktur seniorskiej drużyny rezerw. Niezastąpiony trener Patryk Porębski nadal będzie pracował przy tej grupie, co mnie przeogromnie cieszy. Grupa w znacznie większym wymiarze będzie pracować z trenerem przygotowania motorycznego Jakubem Korbą. Są z nami również trenerzy bramkarzy naszej Akademii – Kacper Szymala i Krzysztof Żerdka. Zupełnie nowymi postaciami w tej grupie jest trener Bartosz Woźniak, którego obecność jest nieoceniona i moja osoba.

Stawiasz przed drużyną jakiś konkretny cel do zrealizowania?

- Mój serdeczny przyjaciel Bartosz Kur trzy lata temu, na półmetku rozgrywek CLJ U-15, usłyszał pytanie: „Czym się różnią rozgrywki CLJ od I ligi wojewódzkiej?”. Odpowiedział: „Wszystkim”! Jestem dokładnie tego samego zdania. Jaki zatem stawiam cel? Skoro chłopcy zapewnili sobie awans na ten szczebel rozgrywkowy, to celem jest być profesjonalnym proporcjonalnie do poziomu w każdym aspekcie. Tu nie ma strefy komfortu. Każdy ma pracować i grać tak, żeby trening i mecz był jego i naszą wizytówką.

Centralna Liga Juniorek U15, gr. III

(sob., 11:30) Rekord Bielsko-Biała – Górnik Zabrze

TP/foto: PM