W krótkim czasie, raptem w półtora tygodnia, kibice będą świadkami trzech starć bielszczan z lubawianami, każde o niezwykłym ciężarze gatunkowym. „Majówka” minie pod znakiem rywalizacji o Puchar Polski, w pierwszy dzień nowego miesiąca zespoły spotkają się przy Startowej w Bielsku-Białej, dwa dni później w Lubawie. Zanim jednak dojdzie do dwumeczu o zacne trofeum obie drużyny staną naprzeciw siebie w grze o punkty w Statscore Futsal Ekstraklasie.
I z oczywistych względów nie będzie to mecz, jak każdy, inny… Po pierwsze, z racji klasy obu zespołów oraz nieskrywanych ambicji i aspiracji. Po drugie, na tym etapie rozgrywek, na ich finiszu, punkty nabierają dodatkowej „wagi”, szczególnie gdy zważyć straty „konstruktorów” i „rekordzistów” do przodującego w tabeli gliwickiego Piasta, odpowiednio – cztery i dwa „oczka”. Dlatego ewentualny podział punktów mógłby wywołać w mieście nad Kłodnicą niemałą euforię. Z przytoczonych powodów wynika nasze przeczucie graniczące z pewnością, że zanosi się na widowisko, które słynny spiker wielkich wydarzeń pięściarskich – Michael Buffer, zapowiedziałby donośnie słowami – „let’s get ready to rumble!!!”
Wyjąwszy „wpadkę” sprzed miesiąca, porażkę 3:6 w Lęborku, podopieczni Dawida Grubalskiego imponują dobrą i równą dyspozycją. Bez większych wahań formy utrzymali lubawianie lokatę na podium oraz punktową różnicę, dającą nadzieję na spełnienie wspomnianych aspiracji sięgających najwyższej pozycji w tabeli. W tzw. międzyczasie „rekordziści” może nie byli równie stabilni m.in. ze względu na perturbacje zdrowotnej natury, przytrafiały się „defekty” w grze defensywnej, niemniej siła ognia nadal jest niekwestionowanym atutem bielszczan. Nawet jeśli żaden z biało-zielonych nie króluje w klasyfikacji na najlepszego strzelca, czy „asystenta” ligi, to jednak są bielszczanie dostrzegalni w czołówce obu rankingów. Michał Marek z Arturem Popławskim liczą się tabeli najskuteczniejszych snajperów. Dobre pozycje wśród zawodników z umiejętnością wykonania kluczowego podania zajmują: Matheus, Paweł Budniak i Stefan Rakić. Wprawdzie osobna klasyfikacja wśród bramkarzy nie ma zastosowania, ale nikt nie zaprzeczy, że Bartłomiej Nawrat jest bezspornie w klasie „top” krajowych golkiperów. I kto wie, czy właśnie forma kapitana Rekordu nie okaże się kluczowa, w kontekście bielsko-lubawskiego trójmeczu. Błysnął B. Nawrat doskonałą formą w Lesznie, a bielską bramkę w pucharowym spotkaniu z Gredarem opuszczał przy zerowym koncie strat. Wysoka forma bramkarza Rekordu nie jest jedynym źródłem kibicowskiego optymizmu. Tuzin goli zaaplikowany ekipie z Brzegu ma swoją wymowę, a że „po drodze” rywale odgryźli się czterema trafieniami… Taki już „urok” biało-zielonych w sezonie 2021/22.
Statscore Futsal Ekstraklasa – 25. kolejka (23-24.04.2022 r.)
* (sob., 12:00) Słoneczny Stok Białystok – LSSS Team Lębork
(sob., 18:00) Clearex Chorzów – AZS UG Gdańsk
(sob., 18:00) FC Reiter Toruń – AZS UW Darkomp Wilanów
(nd., 16:00) Gredar Fit-Morning Brzeg – Górnik Polkowice
(nd., 16:00) Red Dragons Pniewy – Dreman Opole Komprachcice
(nd., 18:00) Constract Lubawa – Rekord Bielsko-Biała
(nd., 18:00) Piast Gliwice – Legia Warszawa
(nd., 18:00) Red Devils Chojnice – GI Malepszy Futsal Leszno
* Transmisja telewizyjna w Canal+ Sport 5, pozostałe na platformie pilot.wp.pl
TP/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała