Sezon nie do przewidzenia

O okolicznościach, wcale nie związanych bezpośrednio ze sportem, chyba nikomu nie trzeba przypominać. Tak jak przypominamy, póki będzie trzeba – przypominać będziemy – o obowiązku noszenia maseczek ochronnych, gdy poruszamy się po obiektach sportowych, o trzymaniu tzw. dystansu społecznego. Ponawiamy, i ponawiać będziemy, apel o zajmowanie co drugiego siedziska na trybunach, w rzędach naprzemiennie. To oczywiście skutkować będzie niższą, niż zwykle frekwencją na trybunach hal, no ale… Wymogi sanitarne, higiena, wzajemny szacunek oraz zdrowie – nade wszystko!

W sukurs nieobecnych na trybunach miłośnikom futsalu przychodzą media. Niezmiennie mecze ekstraklasowe będzie można obejrzeć w Internecie dzięki platformie tvcom.pl. Tzw. spotkania telewizyjne, to nowość, od nadchodzącego sezonu zobaczą na szklanym ekranie abonenci Canal+, co powinno dodać splendoru krajowej, futsalowej rywalizacji, a o czym informujemy (na razie) nieoficjalnie. A skoro o nowinkach, odnotujmy iż po raz pierwszy w historii zmagania futsalowej elity zyskały sponsora tytularnego – Statscore. Reasumując i generalizując – „opakowanie” jest, co z zawartością? Zobaczymy.

***

Zdarzeń i historii, które będą mieć miejsce w polskim futsalu jest więcej. Do walki o prymat i utrzymanie w Statscore Futsal Ekstraklasie przystąpi, aż 17 zespołów, kwartet to beniaminkowie niedokończonych, choć oficjalnie uznanych za zakończone, rozgrywek I ligi. Jak przed rokiem medalistów i spadkowiczów ma wyłonić dwurundowa rywalizacja (mecz-rewanż), z regulaminowym zastrzeżeniem, iż o końcowej kolejności – w przypadku rozegrania 50 procent meczów – zdecyduje tabela na dany moment, z zachowaniem pewnych rygorów zawartych w Regulaminie, cyt.:

(…) Art. 5. 9.1. Jako kolejność drużyn w końcowej tabeli rozgrywek przyjmuje się kolejność drużyn w tabeli po ostatniej rozegranej kolejce rozgrywek.

a/ w przypadku rozegrania 50% lub więcej kolejek w sezonie za ostatnią rozegraną kolejkę rozgrywek przyjmuję się tę, w ramach której zostały rozegrane wszystkie zaplanowane mecze lub w sytuacji nierozegrania pojedynczych meczów zostaną one uznane za nierozegrane bez przyznawania punktów, zgodnie z postanowieniami regulaminów rozgrywek lub Uchwały nrIX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku zarządu PZPN w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną,

b/ w przypadku rozegrania mniej niż 50% spotkań rozgrywki należy anulować, a kolejność drużyn nie zostanie ustalona,

c/ w przypadku nierównej ilości rozegranych spotkań w wyniku np. wycofania się zespołu z rozgrywek i anulowaniu wyników spotkań lub innych okoliczności jako końcową tabelę. (…)

Cytujemy ów fragment aktualnego Regulaminu rozgrywek z 2 września br., aby już teraz bliżej poznać niektóre jego fragmenty. A już tak tłumacząc "po prostu", do uznania rozgrywek za oficjalnie zakończone - w razie nieprzewidywalnych, acz nietrudnych do przewidzenia okoliczności - wystarczy rozegranie połowy z przewidzianych terminarzem spotkań. Tak ewentualnie wyłoniony zostanie tercet medalistów, z mistrzem kraju na czele. W ten sposób poznamy kwartet drużyn dotkniętych degradacją, nieszczęśników zajmujących miejsca od 14. „w dół”.

***

Sierpniowa, pucharowa „dogrywka” wzmogła apetyty u naszych ligowych konkurentów marzących o detronizacji Rekordu. Otwarcie do „zamachu na tron” szykuje się chorzowski Clearex, w którym szkoleniowe stery przejął już w trakcie letnich przygotowań Rafał Krzyśka. Zmiany, zmiany, zmiany w zduńskowolskiej Gattcie oraz Piaście Gliwice. U „Kocurów” nie tylko wymieniono bodaj połowę składu zawodniczego, ale i na ławce trenerskiej, na której zasiada jedna z największych sław polskiego futsalu – Krzysztof Kuchciak. Gliwiczan niezmiennie prowadzi trenerska znakomitość europejskiego formatu Orlando Duarte, za to o gruntowną przebudowę kadry pieczołowicie zadbał grający dyrektor sportowy – Rafał Franz. Wygląda na to, że nad Kłodnicą jest siła i moc, co piszemy na podstawie letnich gier kontrolnych. Za to mając na uwadze rezultaty gier pucharowych widać, że jednym z najpoważniejszych, potencjalnych „zamachowców” jest lubawski Constract. Tu nazwiska przekładają się na jakość, co dostrzegł selekcjoner Błażej Korczyński powołując na szkoleniową konsultację w Szamotułach kwartet lubawian. Generalnie rzecz ujmując, sytuacja na rynku transferowym nie potwierdziła kasandrycznych wizji z przełomu wiosny i lata. Działo się dynamicznie i w zasadzie w każdym z zespołów SFE, a największe „ruchy tektoniczne” miały miejsce w drugim z gliwickich klubów. Z bardzo wielu zmian na czoło wysuwa się ta dotycząca szyldu, GSF wraca do niezapomnianej marki 5-ciokrotnych mistrzów kraju P.A. Nova. Czy powrót do znanego z przełomu wieków brandu przełoży się na boiskowe dokonania? Pożyjemy, zobaczymy…

***

O broniących tytułu mistrzowskiego „rekordzistach” nie napiszemy/nie powiemy niczego nowego ponad to, co zawarł w udzielonym nam wywiadzie trener Andrzej Szłapa. Z personaliów przypomnijmy tylko o powrocie do rodzimego Kardinala Równe – Oleksandra Bondara oraz wypożyczeniu do klubów SFE i I ligi kilku wychowanków, z Krzysztofem Iwankiem na czele, który w nadchodzących rozgrywkach strzec będzie bramki toruńskiego FC KJ. Nowymi postaciami wśród biało-zielonych są 22-letni Matheus oraz 19-letni Bernardo. Brazylijczyk jest zawodnikiem już ukształtowanym, gotowym od razu do podjęcia wyzwania i gry o wysokie cele, w które mierzą biało-zieloni. Młody Portugalczyk z kolei jest inwestycją w przyszłość, podobnie zresztą jak włączeni do seniorskiej kadry wychowankowie – Kamil Hutyra i Bartłomiej Twarkowski. Cała kadra mistrzów Polski od lat robi wrażenie ciekawej kompozycji, mieszanki rutyny z młodością. Ta recepta sprawdzała się w poprzednich sezonach, dlaczegóż więc nie miałaby zadziałać i w nadchodzącym sezonie? Poprawianie, iluzoryczne wzmacnianie „na siłę” byłoby zaprzeczeniem wolterowskiej maksymy: lepsze jest wrogiem dobrego. A, że konkurencja będzie naciskać, napierać – nihil novi sub sole. Najważniejsze i tak, abyśmy wszyscy zdrowi byli, czego u progu sezonu życzymy wszystkim zawodnikom, trenerom, działaczom, ludziom skupionym wokół krajowego futsalu oraz jego kibicom.

A na koniec tej przedsezonowej zapowiedzi – zaproszenie. Już w sobotni wieczór, o godz. 19:00, w hali przy Startowej 13 bielska premiera sezonu: Rekord – Słoneczny Stok Białystok. Wejściówki do nabycia na platformie kupbilet.pl. Warto zobaczyć w akcji mistrzów Polski po półrocznej przerwie ligowej, warto obejrzeć ponownie przebudowany skład „Słonecznych”, którym nadal z parkietu i z ławki dowodzi Adrian Citko. Kto stęskniony za futsalem? Zapraszamy!

Rekord Bielsko-Biała (kadra) – 2020/21

Bramkarze: 1. Kacper Burzej (rocznik 2001), 84. Bartłomiej Nawrat

Zawodnicy z pola: 17. Bernardo Jose Peixoto Bernardino (2001), 7. Łukasz Biel (1994), 10. Paweł Budniak (1989), 8. Matheus Ribeiro Ferreira (1998), 4. Kamil Hutyra (2003), 27. Jan Janovsky (1985), 11. Alex Viana Da Silveira Junior (1998), 13. Jani Korpela (1997), 23. Michał Kubik (1990), 21. Michał Marek (1993), 9. Artur Popławski (1988), 5. Kamil Surmiak (1998), 3. Bartłomiej Twarkowski (2003)

Sztab: Andrzej Szłapa (trener), Andrea Bucciol (II trener), Jakub Korba (trener przygotowania motorycznego), Krzysztof Burnecki (kierownik drużyny), Dariusz Spisak (fizjoterapeuta).

Ubyli: Oleksandr Bondar (Kardinal Równe), wypożyczenia: Krzysztof Iwanek (FC Toruń), Szymon Cichy (Acana Orzeł), Tomasz Gąsior i Jan Dudek (obaj Widzew Łódź)

Przybyli: Matheus Ribeiro Ferreira (MIMEL Lučenec),Bernardo Jose Peixoto Bernardino (VC Santarem), Kamil Hutyra i Bartłomiej Twarkowski (wychowankowie)

***

Statscore Fustal Ekstraklasa – 1. kolejka (5-6.09.2020 r.

*(sob., 18:00) Constract Lubawa – Dreman Opole/Komprachcice

*(sob., 19:00) Rekord Bielsko-Biała – Słoneczny Stok Białystok

*(sob., 19:00) GI Malepszy Futsal Leszno – FC KJ Toruń

**(nd., 12:00) Gatta Active Zduńska Wola – Clearex Chorzów

*(nd., 17:00) AZS UW Wilanów – P.A. Nova Gliwice

*(nd., 18:00) LSSS Team Lębork – Red Dragons Pniewy

*(nd., 18:00) Piast Gliwice – AZS UŚ Katowice

Red Devils Chojnice – Acana Orzeł Jelcz-Laskowice przełożony

Fit-Morning Gredar Brzeg – pauza

* transmisja tvcom.pl