Droga na futsalowy Mundial 2024 rozpoczęta.
Dla przebudowanej reprezentacji Polski to był pierwszy, poważny sprawdzian po tegorocznych finałach ME. Niemniej to biało-czerwoni byli zdecydowanymi faworytami starcia z Grekami. Od startu gospodarze mocno i zdecydowanie naciskali na defensywę rywali, wśród których brylował bramkarz – Dimitris Zervas. Wynik otworzył dopiero pod koniec pierwszej części Mateusz Mrowiec, przystawiając stopę do piłki wstrzelonej przez Michała Kubika. Nie minęła mita od premierowego trafienia, gdy z grecką defensywą skutecznie „zabawił się” Mikołaj Zastawnik (na zdjęciu). Seria dryblingów oraz lob w wykonaniu zawodnika Rekordu – godne kamer wszystkich stacji telewizyjnych świata!
Gracze Błażeja Korczyńskiego nie zwolnili tempa gry również po przerwie, jednak w parze z ofensywną aktywnością nie szła skuteczność. Z wielu dogodnych sytuacji do zdobycia gola gospodarze wykorzystali tylko jedną. Po akcji Sebastiana Leszczaka całość wykończył silnym uderzeniem z pierwszej piłki Remigiusz Spychalski.
Spośród sześciu zawodników Rekordu, którzy znaleźli się w meczowym protokole na parkiecie nie pojawił Bartłomiej Nawrat. O spokój w polskiej bramce skutecznie zadbał wychowanek bielskiego klubu – Michał Kałuża.
7 października br. Polacy rozegrają kolejne spotkanie grupowych eliminacji z Azerbejdżanem, w Baku.
TP/foto: Joanna Żmijewska
19.09.2022 r., Jastrzębie-Zdrój, eliminacje MŚ – gr. 6
Polska – Grecja 3:0 (2:0)
1:0 Mrowiec (16. min.)
2:0 Zastawnik (17. min.)
3:0 Spychalski (25. min.)
Polska: Kałuża – Kriezel, Kubik, Zastawnik, Marek, Kaniewski, Spychalski, Leszczak, Mrowiec, Sendlewski, Surmiak, Hoły, Roll, Nawrat
najbliższy mecz
poprzedni mecz
