Mołdawia – Polska 1:3 (0:0)

Trzeci mecz grupowych eliminacji do EURO 2026, trzecia wygrana biało-czerwonych.

Dużo biegania w niezłym tempie, niewiele podbramkowych sytuacji i strzałów z obu stron, jak na lekarstwo – tyle o pierwszej odsłonie spotkania. Tę część „na siłę” możemy zapamiętać jedynie z groźnego uderzenia Andriana Lascu i pewnej interwencji Michała Kałuży z 11. minuty.

Po przerwie poziom spotkania „nie wystrzelił w kosmos”, niemniej kibice doczekali się goli. Już w 25. sekundzie po wznowieniu gry, po dograniu z kornera Tomasza Kriezela, z powietrza przymierzył Mikołaj Zastawnik (na zdjęciu). Po solowej akcji na 2:0 podwyższył prowadzenie gości Sebastian Leszczak. Mołdawianie na krótką chwilę złapali bramkowy kontakt, po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego A. Lascu. Opadających sił gospodarzy Polacy skarcili szybkim i skutecznym atakiem, asystował Piotr Skiepko, wynik ustalił S. Leszczak.

Obok M. Zastawnika spotkanie na pełnym dystansie rozegrał inny z „rekordzistów” – Michał Marek, natomiast Krzysztof Iwanek pełnił funkcję rezerwowego bramkarza.

W najbliższą środę obie reprezentacje rozegrają w Lubinie mecz rewanżowy.

TP/foto-archiwum: Joanna Żmijewska

7.03.2025, Ciorescu, gr. 3

Mołdawia – Polska 1:3 (0:0)

0:1 Zastawnik (21. min.)

0:2 Leszczak (28. min.)

1:2 Lascu (31. min., z rzutu wolnego)

1:3 Leszczak (32. min.)

Polska: Kałuża – Kriezel, Zastawnik, Grubalski, Betowski, Kaniewski, Marek, Szadurski, Leszczak, Skiepko, Madziąg, Kubik, Kąkol, Iwanek