Dla obu zespołów to był ostatni test-mecz przed startem sezonu 2023/24.
Obraz rewanżu, przynajmniej na początku sobotniego spotkania, podobny był do pierwszego ze sparingów. Gracze z Pilzna znów wysoko i agresywnie natarli na „rekordzistów”, którzy mieli wyraźne kłopoty z konstruowaniem akcji w ofensywie. Z upływającymi minutami pierwszej polowy nerwowość opadła, a do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić biało-zieloni. Po dobrym rozegraniu stałego fragmentu przed bramkową szansą stanął Mikołaj Zastawnik. Tak bielszczanie objęli prowadzenie w spotkaniu.
Kolejne gole padły po przerwie, a pierwszego zdobyli gospodarze po rzucie karnym Kaki. Wcześniej sędziowie odgwizdali taktyczny faul Tarasa Korolyszyna w polu karnym. Bielszczanie odpowiedzieli trafieniem Pawła Budniaka, po kolejnym, wyśmienitym rozegraniu akcji ze stojącej piłki. W końcówce snajperskim instynktem błysnął Michal Seidler, któremu przed wczorajszym spotkaniem oficjalnie podziękowano za trzy sezony owocnej gry w Pilźnie. Bramka na 3:1 była efektem gry pięciu „rekordzistów” w polu na czterech zawodników Interobalu. Przy ostatnim trafieniu popularnego „Jumbo” asystował Bartłomiej Nawrat.
TP/foto: PM
Interobal Pilzno – Rekord Bielsko-Biała 1:4 (0:1)
0:1 Zastawnik (16. min.)
1:1 Kaka (23. min., z rzutu karnego)
1:2 Budniak (25. min.)
1:3 Seidler (36. min.)
1:4 Seidler (37. min.)
Rekord: Nawrat – Rakić, Korsunov, Zastawnik, Seidler, Popławski, Matheus, Budniak, Marek, Korolyszyn, Lutecki, Kubik, Iwanek
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała