Futsal

Clearex Chorzów – Rekord Bielsko-Biała 0:9 (0:5)

Początek meczu nie zwiastował pogromu.

 

Spotkanie zapowiadaliśmy, jako ekstraklasowy klasyk, z zaznaczeniem, że będzie to potyczka zespołów w dwóch biegunów tabeli. Tymczasem chorzowianie zgodnie z dawniej prezentowanym DNA zaczęli mecz nastawieni na wskroś ofensywnie. Jeszcze nie upłynęła pierwsza minuta potyczki, gdy Sebastian Brocki był bliski otwarcia wyniku. Od utraty gola uchronił bielszczan słupek. Trzy minuty później, groźne i silne uderzenie z rzutu wolnego Macieja Mizgajskiego obronił Krzysztof Iwanek. Co więcej, gospodarze starali się mądrze i z dala od własnej bramki neutralizować ataki „rekordzistów”.

Konsekwentni i cierpliwi bielszczanie w myśl porzekadła o kropli, która drąży skały w końcu zdemontowali defensywę Cleareksu. I to w jakim stylu!

Po penetrującym zagraniu Stefana Rakicia w pole karne do Matheusa (obaj na zdjęciu)i strzale z niewielkiej odległości goście objęli prowadzenie. Równie błyskotliwym zagraniem Paweł Budniak obsłużył Michała Kubika. Gdy Michał Marek wykorzystał kolejną, dobrą asystę S. Rakicia, biało-zieloni przejęli całkowitą kontrolę nad wydarzeniami w hali przy Dąbrowskiego. Czwarty gol dla gości, drugie w meczu trafienie Brazylijczyka, zamknęło kwestię jakichkolwiek emocji jeszcze przed przerwą.

Rezultat ustalony w pierwszej części efektownym golem M. Marka klarownie dowiódł, że tabela jednak nie kłamie..

 

Na długie minuty drugiej połowy bielszczanie „zdjęli nogę z gazu”. Kiedy jednak przyśpieszyli w końcówce spotkania, golami sypnęło, niczym z rogu obfitości. Wpierw M. Marek wyłożył Matheusowi piłkę „na tacy”. P. Budniak i S. Rakić przymierzyli mocno i precyzyjnie po indywidualnych akcjach. Widowiskowym wolejem Artur Popławski zamknął rezultat, wyjąwszy początek, jednostronnego spotkania. Na marginesie, był to dwusetny gol "rekordzistów" w ligowych starciach z chorzowianami.

 

Tym wynikiem „rekordziści” powtórzyli równie spektakularne osiągnięcie ligowe z sezonu 2016/17. Wówczas bielszczanie ograli Clearex przy Dąbrowskiego w identycznych rozmiarach.

 

TP/foto: PM

 

Clearex Chorzów – Rekord Bielsko-Biała 0:9 (0:5)

0:1 Matheus (9. min.)

0:2 Kubik (13. min.)

0:3 Marek (15. min.)

0:4 Matheus (16. min.)

0:5 Marek (18. min.)

0:6 Matheus (33. min.)

0:7 Budniak (34. min.)

0:8 Rakić (38. min.)

0:9 Popławski (40. min.)

Rekord: Iwanek – Popławski, Kubik, Budniak, Lutecki, Korolyszyn, Matheus, Rakić, Marek, Gustavo Henrique, Nawrat

 

 

najbliższy mecz

FUTSAL
17.11.2024 / niedziela / godz. 17:00
FOGO Futsal Ekstraklasa - Kolejka 11
vs
We-Met Kamienica Królewska
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

FUTSAL
09.11.2024 / sobota / godz. 18:00/
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała
FOGO Futsal Ekstraklasa - Kolejka 10
7 : 2