Udana dla bielszczan, czwartoligowa inauguracja sezonu 2024/25 alias premiera w 1. Lidze Śląskiej.
Oba zespoły nigdy wcześniej nie miały okazji do wzajemnej konfrontacji, stąd dość ostrożne otwarcie premierowego spotkania sezonu 2024/25. Dlatego też meczowy plan „rekordzistów”, przynajmniej w początkowej fazie, opierał się na uważnej grze w defensywie i wyczekiwanie ofensywnych działań gospodarzy. Ci zaproponowali grę opartą o liczne dośrodkowania w pole karne. Nawet jeśli częstochowianie dochodzili do sytuacji strzeleckich, razili niedokładnością strzałów. Kilka uderzeń zablokowali obrońcy rezerw Rekordu, co najmniej dwukrotnie Wiktor Żołneczko interweniował w bramce na miarę posiadanego talentu. Po drugiej stronie Mateuszowi Grabowskiemu nie udało się sfinalizować dogrania Mateusza Tekielego.
Jedyny gol w meczu padł po pierwszym kornerze „rekordzistów” w całym spotkaniu. Po wrzutce Olafa Sobika przy bliższym słupku bramki odnalazł się niepilnowany Mateusz Madzia (na zdjęciu), lokując piłkę w siatce. Co więcej, w podobnych okolicznościach pomocnik zespołu gości był bliski podwyższenia prowadzenia, uderzając z powietrza. Pod koniec spotkania o trafienie mógł się pokusić Jakub Motyka. Po podaniu Radosława Górkiewicza „rekordzista” uderzył z 14-stu metrów wprost w bramkarza. Mimo ewidentnej przewagi w polu gospodarze tak klarownych sytuacji strzeleckich sobie nie wypracowali. Więcej, W. Żołneczko był rzadziej zatrudniany, niż w pierwszej odsłonie meczu.
Pomeczowa opinia trenera – Dariusz Rucki: - Solidny mecz w naszych wykonaniu, szczególnie jeśli chodzi o fazę bronienia. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze problemy z zamykaniem piłki w bocznym sektorze, przez co przeciwnik dochodził do sytuacji właśnie po dośrodkowaniach. Skorygowaliśmy to w drugiej połowie. Mimo, że przeciwnik zaciekle gonił wynik, to tak naprawdę nam nie zagroził. Dobrze, mądrze i dojrzeje zarządzone spotkanie w naszym wykonaniu.
TP/foto: MŁ
KOS Victoria 1922 Częstochowa – Rekord II Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
0:1 Madzia (50. min., głową)
Rekord II: Żołneczko – Sobek, Walaszek, Gibiec, Tekieli (75. Dybał), Madzia, Kholodov (89. Porębski), Kur, Sapiński (89. Górkiewicz), Sobik, Grabowski (85. Motyka)