Koniec przygody w Pucharze Polski.
Jeśli ktoś z góry zakładał, że młode „rekordzistki” przestraszą się swoich rywalek i zostaną zdominowane, ten musiał przecierać oczy ze zdumienia obserwując wydarzenia boiskowe, zwłaszcza w pierwszej połowie. Dużo działo się na boisku, głównie w środku pola, ale żadna ze stron nie była w stanie w realny sposób zagrozić którejś z bramek. Jednak piętno na spotkaniu zostawiła poważna kontuzja Magdaleny Bulczak z 13. minuty meczu.
Biało-zielone mentalnie "zostały w szatni" i już w 46. minucie otrzymały pierwszy z czterech ciosów, wyprowadzonych przez Ślęzę. Oliwia Adamiec najwyżej wyszła w powietrze, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego – Hanna Buchta nie miała szans na obronę. Kwadrans później, gola „kopiuj-wklej”, zdobyła Adrianna Butwicka. Akcje w 68. i 70. minuty były kwestią podłamanego morale bielszczanek i sprawnie przeprowadzonych akcji przez wrocławianki. Jedyną bramkę dla „rekordzistek”, strzałem pod poprzeczkę w 79. minuty zdobyła Natalia Skrok.
„Bulczi” – mamy nadzieję, że to nic poważnego i szybko wrócisz do zdrowia!
Rekord U-18 Bielsko-Biała – 1. KS Ślęza Wrocław 1:4 (0:0)
0:1 Adamiec (46. min., głową)
0:2 Butwicka (60. min., głową)
0:3 Gąsiorek (68. min.)
0:4 Stachura (70. min.)
1:4 Skrok (79. min.)
Rekord U-18: Buchta – Mysłowska, Płonka, Siwek, Skrok, Bulczak (13. Koczur), Sikora, Niesłańczyk (86. Nowak), Czuż, Romanowska, Madejczyk (72. Sieradzka)
WB