W niedzielę piłkarze obu ekip odnowią dawną znajomość, ale już na drugoligowej płaszczyźnie.
W lidze
Wyrównano wszystkie zaległości, w tym m.in. rozegrano mecz na szczycie: Wieczysta – Polonia (3:1). I cóż wiemy po 14-stu seriach? Mamy w Betclic 2. Lidze czołowy tercet, który zdecydowanie odjechał „reszcie świata”. Na ten moment wygląda to tak, jakby podium miało zostać „zabetonowane”, a pozostałym w stawce pozostaje przemieszczać się windą między piętrami, jedni w górę, inni w dół…
O rywalu
Kto jeszcze pamięta trzecioligową rywalizację Skry i Rekordu z lat 2013-18? Wzajemna historia obejmuje dziesięć spotkań, z których bielszczanie wygrali trzy, jedno częstochowianie, a 6-krotnie notowano remis (bilans bramkowy 14:9 dla Rekordu). Co ciekawe, cztery ostatnie potyczki kończyły się podziałem punktów, w dwóch meczach z sezonu 2017/18 nie padł nawet jeden gol.
Do bieżących rozgrywek ekipa z Loretańskiej przystąpiła z bagażem siedmiu punktów „na minusie”, co było pokłosiem problemów finansowych klubu. Idźmy dalej, m.in. z tego powodu doszło do niemal całkowitej przebudowy kadry zawodniczej. Nowym szkoleniowcem został Dariusz Rodak, który w tych okolicznościach skomponował całkiem ciekawą „orkiestrę”. I jakkolwiek Skra nadal zajmuje ostatnią lokatę, to wystarczy dodać posiadanych osiem „oczek” i odjętych siedem, gdzie wówczas byliby niedzielni goście „rekordzistów”? Na przykład przed biało-zielonymi…
Przez wzgląd na nadmiar żółtych kartek w meczu przy Startowej nie wezmą udziału Piotr Nocoń i Kamil Sobczak. Brak pierwszego z wymienionych powinien być dostrzegalny i odczuwalny w zespole spod Jasnej Góry. Ale i bielszczanie nie są w tej materii wolni od trosk, o czym poniżej.
U „rekordzistów”
Dwukrotne prowadzenie, przyzwoity poziom gry podparty niezłym wrażeniem, ale punktów po wizycie w Szczecinie biało-zielonym nie przybyło. To był dla sztabu trenerskiego powód do zmartwień i analiz. Dodatkowego ambarasu przysporzyły kwestie personalne. O ile nikt spośród „rekordzistów” nie narzeka na poważniejsze kłopoty ze zdrowiem, to z kartkowych przyczyn z tzw. kadry meczowej wykluczeni zostali Michał Śliwka i Tomasz Walaszek. Absencja duetu młodzieżowców to twardy orzech do zgryzienia. Tym twardszy, że mecz ze Skrą nabrał szczególnego znaczenia, gdyż pozycje obu zespołów w tabeli podświetlone są na czerwono. Niedzielna konfrontacja przy Startowej na równi rozgrywana będzie nogami na murawie, co w głowach piłkarzy. - Mamy świadomość ile ten mecz ze Skrą dla nas znaczy – przyznaje Dariusz Klacza, szkoleniowiec bielszczan. - Przygotowujemy kilka scenariuszy, bo chcemy być przygotowani na wszystko. Wierzę w ten zespół i w tych zawodników. Potrafimy grać w piłkę. To nie przypadek, że w tabeli po pięciu ostatnich kolejkach, w których dwa razy przegraliśmy, zajmujemy piąte miejsce. To świadczy o tym, że Rekord potrafi grać w piłkę. Zatem serdecznie zapraszam wszystkich w niedzielę na Startową. Niech cała społeczność Rekordu wygra ten mecz – puentuje trener biało-zielonych.
Betclic 2. Liga – 15. kolejka (25-28.10.2024)
(pt., 18:00) Resovia – Świt Szczecin
(pt., 19:23) Olimpia Grudziądz – Wisła Puławy
(sob., 12:00) KKS 1925 Kalisz – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
(sob., 15:15) Zagłębie Sosnowiec – Wieczysta Kraków
(nd., 12:00) Hutnik Kraków – Olimpia Elbląg
* (nd., 14:00) Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa
(nd., 14:00) Zagłębie II Lubin – GKS Jastrzębie
(nd., 19:35) Chojniczanka Chojnice – Polonia Bytom
(pon., 16:00) ŁKS II Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała
* Wejściówki na niedzielne spotkanie dostępne w przedsprzedaży w recepcji Centrum Sportu „Rekord” oraz drogą elektroniczną – tutaj.
TP/foto: MŁ