Kolejna grupa trenerów młodzieżowych zespołów Rekordu wróciła z niemal dwutygodniowego stażu w renomowanych, lizbońskich klubach – Benfice i Sportingu.
W grudniu ubiegłego roku identyczny cykl szkoleń, wykładów połączony z obserwacją treningów zawodników akademii piłkarskich obu klubów przeszła pierwsza grupa szkoleniowców biało-zielonej młodzieży, o czym informowaliśmy – tutaj.
Tym razem kilkanaście dni stycznia spędzili w stolicy Portugalii: Bogusław Matloch, Rafał Błażyczek, Michał Trojak, Patryk Porębski i Tomasz Skowroński, który tak relacjonuje pobyt na Półwyspie Iberyjskim: - O wartości tego wyjazdu świadczyła ilość spotkań, warsztatów, wykładów, treningów i meczów. Dzień mieliśmy szczelnie wypełniony zajęciami, od rana do wieczora. Wiedza jaką nabyliśmy od dyrektorów, koordynatorów Benfiki i Sportingu, dyrektora do spraw futsalu, metodologa szkolenia, szefów skautingu, szkoleniowców drużyn U-23 i U-19, psychologa sportowego, trenerki zespołu kobiet, trenerów – techniki oraz przygotowania indywidualnego, przedstawiciela internatu - po prostu bezcenna. I to w miejscu, które na świecie uchodzi za fabrykę talentów (statystyki i cyfry nie kłamią). Ponadto zobaczyliśmy mecz Benfica „B” w II lidze, derby U-23 Benfica vs Sporting, trzy mecze drużyn U19, dwa z udziałem 17-latków, kilka spotkań młodszych grup oraz cztery mecze I ligi: Benfica – Portimonense, Casa Pia – FC Porto, Estoril – Casa Pia i prawdziwą „truskawkę na torcie”, czyli derby Lizbony. Meczów ligowych z taką „pompą” jak ten jest może 10-15 na świecie. Mimo tak napiętego grafiku udało sie wygospodarować trochę czasu na zwiedzanie centrum Lizbony, dzielnicy Belem, stadionu Estadio da Luz z klubowym muzeum i dwa razy zaliczyć wizytę nad oceanem. W dwóch słowach – wyjazd kompletny.
Pozazdrościć i czekać efektów w pracy z biało-zielonymi drużynami.
Swoimi refleksjami z pobytu, z portugalskiej wizyty podzielił się także Bogusław Matloch – trener-koordynator szkolenia młodzieży w klubie z Cygańskiego Lasu: - Obrigado Lizbono! Ale w pierwszej kolejności serdeczne podziękowania należą się Bartoszowi Kubicy i Jego małżonce, za gościnne przyjęcie i opiekę. Bartek to prawdziwy „człowiek filharmonia”, bo orkiestra to zbyt skromne porównanie. Kończymy zadania związane z realizacją projektu europejskiego w ramach Erasmus+. Jak zawsze tego typu wyjazdy, mają swój cel. Ilość przemyśleń, refleksji jakie zostaną w głowach wszystkich trenerów - nieoceniona! Mówiąc o wnioskach szkoleniowych, to trzy rzeczy są kluczem do sukcesu portugalskiej piłki:
1. Selekcja (identyfikacja talentów),
2. Prostota środków treningowych,
3. Intensywność prowadzonych zajęć.
Można byłoby jeszcze dodać konsekwencję i długofalowość w procesie szkolenia. Ciekawym wydarzeniem podczas tego stażu była obecność środowiska piłkarskiego z Polski (dziennikarzy, działaczy i innych trenerów), którzy również przyglądali się portugalskiej myśli szkoleniowej. Odbyła się nawet „mini debata”. Jako trenerzy zobaczyliśmy, bardzo dużo. Na pewno będziemy przez to „lepsi”, jako szkoleniowcy. Lepsi muszą stać się również nasi zawodnicy-uczniowie, to kluczowe zadanie, takich projektów.
Jako koordynator projektu, dziękuję wszystkim uczestnikom i prezesowi naszego klubu, za tą bezcenną szansę.
Realizacja projektu stażu pt. „Edukacja nauczycieli sportu SMS Rekord w Portugalii szansą na rozwój młodych uczniów", możliwa jest dzięki funduszom europejskim w ramach programu Erasmus +.
TP