Piłka nożna

Piast II Gliwice – Rekord II Bielsko-Biała 5:2 (1:0)

Siedem goli w meczu czwartoligowych rezerw.

 

Co ciekawe, identyczną liczbę trafień odnotowano w trzecim spotkaniu półfinały FOGO Futsal Ekstraklasy. Podobnie, jak w „Pre Zero Arenie” z wygranej cieszyli się gospodarze meczu rozgrywanego przy jupiterach stadionu, przy ul. Okrzei.

 

Mieli „rekordziści” w swoich szeregach kilku zawodników z drugoligowej ekipy, ale i u gliwiczan wystąpiło paru graczy z kadry ekstraklasowego Piasta. Znaczący wpływ na wynik miał np. świetnie usposobiony strzelecko Fabian Piasecki, autor trzech goli, na którego „liczniku” widnieją 152 występy i 21 bramek w ekstraklasie.

 

Już w 3. minucie bielszczanie sprezentowali gola gospodarzem, gubiąc piłkę we własnym polu karnym. Prezent skutecznie „rozpakował” Oskar Leśniak. Inaczej niż zazwyczaj, niż w dotychczasowych spotkaniach bieżących rozgrywek, szybko stracona bramka nie rozstroiła biało-zielonych. Goście nękali gliwiczan ze skrzydeł, rajdami m.in. Zbigniewa WojciechowskiegoKacpra Kasprzaka. Szczepan Mucha uderzył w poprzeczkę gliwickiej bramki. Również gliwiczanie „ostemplowali” bramkę Rekordu II, po jednym z nielicznych w tej fazie meczu kornerów.

 

Niezłe jakościowo spotkanie po przerwie dostarczyło jeszcze większych emocji, a przede wszystkim goli. Po faulu Adam Gibca w bocznej strefie pola karnego i podyktowanej przez arbitra „jedenastce” gospodarze podwyższyli prowadzenie. Kapitan „dwójki” Rekordu zrehabilitował się za niefortunne zachowanie we własnej „szesnastce”, celnie dobijając piłkę po wcześniejszym strzale Michała Bojdysa. Gra na wymianę ciosów finalnie nie opłaciła się „rekordzistom”, którzy jednak pozostawili po sobie korzystne wrażenie m.in. po składnej, bramkowej akcji na 2:4 K. Kasprzaka z Michałem Śliwką.

 

Pomeczowa opinia trenera – Szymon Niemczyk: - Sprowadzając ten mecz do jednego zdania podsumowania,  to przegraliśmy po trzech rażących błędach indywidualnych. Ogólnie mecz mógł się podobać i jako drużyna graliśmy dobrą piłkę. Ale popełniając wspomniane błędy i grając przeciwko drużynie z sześcioma zawodnikami z ekstraklasowej kadry, trudno o pozytywny rezultat, bo oni takie sytuacje po prostu musieli wykorzystać. Uważam jednak, że nie mamy się czego wstydzić, gdyż długimi momentami zmuszaliśmy Piasta II do niskiej obrony.

 

W najbliższą środę (godz. 18:00) rezerwy Rekordu podejmą na obiekcie w Wapienicy drużynę Ruchu Radzionków.

 

TP/foto: PM

 

Piast II GliwiceRekord II Bielsko-Biała 5:2 (1:0)

1:0 Leśniak (3. min.)

2:0 Piasecki (62. min., z rzutu karnego)

2:1 Gibiec (64. min.)

3:1 Piasecki (66. min.)

4:1 Pitan (78. min.)

4:2 Kasprzak (86. min.)

5:2 Piasecki (90+2. min.)

Rekord II: Bem – Wojciechowski, Kliś (46. Sobek), Wrona, Kasprzak, Gibiec (65. Sobik), Soszyński, Tekieli (75. Sapiński), Śliwka, Mucha, Młocek (60. Bojdys)

 

 

 

najbliższy mecz

PIŁKA NOŻNA
23.05.2025 / piątek / godz. 19:00
Betclic 2. Liga - Kolejka 32
vs
KS Skra Częstochowa
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

PIŁKA NOŻNA
10.05.2025 / sobota / godz. 17:00
Betclic 2. Liga - Kolejka 30
1 : 0