Wygrana Polek na początek turnieju.
Marokanki jako pierwsze umieściły futsalówkę w siatce. Jasmine Demraoui nie miała żadnych problemów z finalizacją akcji, po pechowej interwencji w obronie Pauli Fronczak. Na bramkę Polek trzeba było poczekać do 15. minuty. Wiktoria Pietrzyk świetnie odnalazła się w polu karnym rywalek i dołożyła tylko stopę, do podania Agaty Bały z rzutu rożnego. Na nieco ponad minutę przed końcem pierwszej połowy wynik podwyższyła Klaudia Kubaszek strzałem z dystansu.
Druga połowa wyglądała bliźniaczo podobnie, w swym przebiegu, co pierwsze dwadzieścia minut. „Biało-czerwone” popisały się kilkoma dobrymi interwencjami w obronie, na czele z Natalią Majewską (na zdjęciu). W 33. minucie interwencja polskiej bramkarki rozpoczęła dwójkową akcję Klaudii Dymińskiej z Katarzyną Włodarczyk. Kapitan reprezentacji wyłożyła swojej koleżance piłkę do pustej bramki, która nie miała żadnych problemów z finalizacją. Marokanki pod koniec spotkania postawiły na wariant z wycofaną bramkarką, co skrzętnie wykorzystała Julia Szostak, podwyższając wynik strzałem przez całe boisko
Izabela Tracz i N. Majewska znalazły się w wyjściowej „piątce”. Trzecia „rekordzistka” – Anna Chóras pojawiła się na parkiecie w drugiej części.
Maroko – Polska 1:4 (1:2)
gole: Pietrzyk (15. min.), Kubaszek (19. min.), Dymińska (33. min.), Szostak (38. min.)
Polska: Majewska - Tracz, Kubaszek, Włodarczyk, Dymińska, Pietrzyk, Bała, Szostak, Fronczak, Maronde, Chóras, Górecka, Matuszewska, Dąbek
W turnieju w chorwackiej miejscowości Poreč – „Futsal Week – Women’s June Cup” udział biorą również reprezentacje: Czech, Chorwacji i Grenlandii.
WB/foto: Futsal Week
