Powyższym tytułem opatrzono w serwisie Sportowe Beskidy wywiad z Piotrem Tworkiem, nowym szkoleniowcem biało-zielonych drugoligowców.
We fragmencie…
(…) Co przekonało trenera, aby objąć zespół Rekordu i jakie są pierwsze odczucia?
- Na pewno postać prezesa Janusza Szymury. Spotkaliśmy się kurtuazyjnie rok temu i od tamtej pory mieliśmy kontakt. Do ponownej rozmowy doszło w 2025 roku. Prezes nakreślił mi mądrą filozofię klubu i bardzo przemyślany pomysł na przyszłość. To, co jest jeszcze w planach, pokazuje, że ten klub nie ma sufitu i żadnych hamulców, a ambicją jest stała obecność na szczeblu centralnym.
Dziś znajdujemy się w strefie spadkowej, ale cała nasza praca ma doprowadzić do utrzymania tej ligi w Cygańskim Lesie, bo to świetne miejsce do rozwijania młodzieży. Mamy ciekawy zespół, jestem po analizach i nie mogę się doczekać powrotu do treningów. Przygotowania zaczynamy 7 stycznia.
W mediach pojawiały się nagłówki w stylu: „Był w PKO BP Ekstraklasie, teraz czas na walkę o utrzymanie w Betclic 2. Lidze”. Jak Pan do tego podchodzi?
- Dla mnie to jest wpisane w zawód trenera. Oczywiście, każdy chciałby pracować jak najdłużej na najwyższym poziomie, ale losy układają się różnie. Trenerzy czasem schodzą poziom niżej i ja nie mam z tym żadnego problemu. Praca trenera nie polega wyłącznie na pracy w najwyższej lidze. Są powroty, spadki, awanse. Ostatnio trenerzy, którzy nie tak dawno prowadzili zespoły w Ekstraklasie, stają się asystentami w sztabach szkoleniowych. To wszystko jest elementem naszego zawodu. (…)
i w całości - tutaj.
dodał: TP/foto: PP