Brzmi patetycznie? Ale taka prawda, rusza nowy sezon kobiecej Ekstraligi Futsalu.
Gdyby u kogoś tytułowa fraza wywołała ironiczny uśmiech, śpieszymy z wyjaśnieniem. Na przełomie listopada i grudnia br., na Filipinach, z udziałem 16-stu drużyn rozegrany zostanie finałowy turniej Mistrzostw Świata futsalistek. W tym elitarnym gronie znalazły się tylko cztery reprezentacje z Europy, w tym m.in. biało-czerwone. Takie są fakty.
„Coś” zatem znaczy na futsalowej mapie Starego Kontynentu krajowa Ekstraliga, czego dobrym przykładem był ubiegłoroczny, grudniowy start „rekordzistek” turnieju nieoficjalnej Ligi Mistrzyń, w Bari. By nie szukać daleko i głęboko, wróćmy do niedawnego dwumeczu biało-czerwonych z Portugalkami. Oba mecze wprawdzie przez Polki przegrane, ale oba toczone na tzw. styku. Kto widział, ten wie…
Tym ciekawiej zapowiada się nadchodząca kampania ligowa, która jednak w pierwszej części rozgrywana będzie z Mundialem w tle. O medalach, miejscach na podium być może - ten i ów - jeszcze myśleć nie będzie, byleby nie za późno zerwał się do odrabiania potencjalnych strat. Z pytaniem: w kim upatruje faworytów, pretendentów do mistrzowskiego podium, na koniec sezonu 2025/26, zwróciliśmy się do szkoleniowca bielszczanek – Samuela Jani: - Na pewno faworytem bez dwóch zdań będzie drużyna Nowy Świt Górzno. Świetne warunki, cztery etatowe reprezentantki Polski, kapitalny pomysł na grę, jakość futsalowa, myślę że zabrakłoby czasu, aby wymienić wszystkie atuty tej drużyny. Będzie niezwykle ciężko je zatrzymać. Sądzę, że w grupie, która będzie chciała to zrobić znajdzie się KS UJ Kraków, Rolnik Głogówek oraz nasza drużyna. Będzie na pewno jeden „czarny koń” tej ligi i mam swój typ, ale zostawię to na koniec sezonu. Wtedy będzie można mnie z tego rozliczyć (śmiech).
Na ligowe „dzień dobry” biało-zielone wybierają się do stolicy Wielkopolski na starcie z AZS UAM Poznań. Poprzedni sezon dla poznanianek wybitny nie był, podopieczne Wojciecha Weissa ukończyły rozgrywki 2024/25 na siódmej pozycji. Jednak ponad ligową przeciętność zdołały się wybić Klaudii Dymińskiej i Pauli Fronczak, co zaowocowało reprezentacyjnymi powołaniami. Powroty do kadry „akademiczek” Dominiki Dewickiej i Marty Kosiorek dodają ekipie z Poznania jakości, która pozwala widzieć w AZS UAM jeszcze jeden zespół z aspiracjami sięgającymi wysoko.
O „rekordzistkach” nieco więcej w niedawnej rozmowie z S. Janią, przeczytacie – tutaj.
***
Ekstraliga Futsalu Kobiet - 1. kolejka (14.09.2025)
(nd., 14:30) AZS UW Warszawa – UKS SMS Łódź
(nd., 16:00) AZS UAM Poznań – Rekord Bielsko-Biała
(nd., 16:00) Targowianka Targowisko – AZS UJD Częstochowa
(nd., 17:00) FC Silesia BOX Siemianowice Śląskie – Słomniczanka Słomniki
(nd., 18:00) KS UJ Kraków – AZS AWF Warszawa
(nd., 18:00) Rolnik Biedrzychowice-Głogówek – Nowy Świt Górzno
***
Rekord Bielsko-Biała – kadra 2025/26
Bramkarki: 1. Alicja Bzowska, 12. Maja Becker, 48. Natalia Majewska,
Zawodniczki z pola: 3. Anna Chóras, 5. Wiktoria Błatoń, 6. Maja Stopka, 7. Maria Suwada, 9. Julia Przybyłkowicz, 10. Maja Fal, 14. Oksana Shevhuk, 16. Izabela Tracz, 18. Maja Rębiś, 91. Karolina Czyż
Samuel Jania (trener), Jakub Piecha (II trener), Katarzyna Moskała (asystentka trenera), Michał Marek i Piotr Bartkiewicz (trenerzy przygotowania motorycznego), Wiktoria Berdys (kierowniczka drużyny), Błażej Horecki (fizjoterapeuta)
Ubyły: Aleksandra Lizoń (FC Silesia BOX Siemianowice Śl.), Sonia Nierychło (KS Myszków), Aleksandra Kaim (zawieszenie kariery)
Przybyły: Maja Stopka (Rolnik Biedrzychowice-Głogówek), Maria Suwada (Słomniczanka Słomniki), Julia Przybyłkowicz (AZS UW Warszawa)
TP/foto: PM
