Biało-czerwoni z turniejowym zwycięstwem w Chorwacji.
„Futsal Week December Cup” – Poreč 2025
Polscy futsalowcy rozkręcali się z meczu na mecz, prezentując się najlepiej w ostatniej z turniejowych rywalizacji. Rezultat otworzył po dokładnym podaniu Michała Marka spod linii końcowej Paweł Kaniewski.
Reprezentanci z Kraju Kwitnącej Wiśni doprowadzili do wyrównania na wstępie drugiej połowy, wykorzystując kardynalny błąd naszej defensywy, pod własną bramką. Ponowne prowadzenie zapewnił Sebastian Leszczak, wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Piotrze Skiepce. Wynik meczu ustalił po indywidualnej akcji Tomasz Kriezel.
Parę zdań o „rekordzistach”. W pierwszej połowie polskiej bramki strzegł Michał Kałuża (na zdjęciu), który zachował tzw. czyste konto, mimo kilku groźnych sytuacji wykreowanych przez Japończyków. W tzw. wyjściowej czwórce biało-czerwonych pojawili się również Kacper Pawlus (nie wykorzystał 10-ciometrowego rzutu karnego w 40. minucie spotkania), Grzegorz Haraburda oraz… rekonwalescent Mikołaj Zastawnik, który podobnie, jak M. Kałuża, wystąpił w pierwszej odsłonie. O asyście M. Marka wspomnieliśmy, natomiast warto podkreślić bardzo dobrą grę bielskiego pivota w destrukcji.
TP/foto: PM
o I miejsce: Japonia – Polska 1:3 (0:1)
0:1 Kaniewski (12. min.)
1:1 Harada (23. min.)
1:2 Leszczak (28. min., z rzutu karnego)
1:3 Kriezel (32. min.)
Polska: Kałuża (Widuch) – Kriezel, Zastawnik, Haraburda, Pawlus, Madziąg, Skiepko, Kaniewski, Marek, Kąkol, Leszczak, Jankowski, Grubalski
o V miejsce: Węgry – Rumunia 8:5
o III miejsce: Słowenia – Arabia Saudyjska 6:6; rzuty karne: 0:1
najbliższy mecz
ul. Startowa 13, 43-300 Bielsko-Biała