Do akcji wkracza płeć piękna, w weekend staną w szranki ekstraligowe „rekordzistki” oraz drużyna 18-latek z Centralnej Ligi Juniorek.
Na finiszu letnich przygotowań do sezonu rozmawiamy z Michałem Majnuszem, szkoleniowcem biało-zielonej ekipy do lat 18-u.
Gotowi na start ligi?
- To się okaże w niedzielę, po pierwszym spotkaniu z Trójką Staszkówka/Jelna, ale jestem dobrej myśli. Wiadomo, że te pierwsze spotkania są pewną niewiadomą, ale oceniam, że mamy doświadczony skład, który wie, jak takie spotkania rozgrywać. Na pewno nie wszystkie dziewczyny wyglądają od strony sportowej tak, jakbym sobie życzył, lecz mamy szeroką kadrę na najbliższe spotkanie. Dużo pracy jeszcze przed nami, jeśli chodzi o fizyczność, tutaj są największe rezerwy.
Ile sparingów udało się rozegrać i z jakim efektem?
- Rozegraliśmy jedno spotkanie i myślę, że to w zupełności wystarczy. Wygraliśmy 3:1 z GKS-em Katowice. Mecz był rozgrywany w tropikalnych warunkach i oby takich nie było w niedzielę, bo nie lubię takich... „leniwych” spotkań (śmiech).
Jak bardzo zmienił się personalnie skład w porównaniu do poprzedniego sezonu?
- Najważniejsza zmiana jest taka, że dołączył do sztabu trener Przemek Pudełko, zdecydowanie podniesie to jakość treningów.
Natomiast w zespole doszło do dość dużych zmian. Na pewno musimy podkreślić fakt, że w tym okienku dopływ zawodniczek do naszych dwóch zespołów – U-18 i 16-latek, jest rekordowy, co mnie niezmiernie cieszy. Człowiek uczy się na błędach, w porównaniu do poprzedniego zespołu, udało się pozyskać dwie bramkarki, bo każdy z nas pamięta, jakie mieliśmy problemy z tą pozycją w sezonie 2022/2023. W tym będę spał spokojnie! Stała grupa dziewczyn trenuje w pierwszym zespole i widzę po piłkarskiej jakości dziewczyn, które do nas trafiły, że ta tendencja się utrzyma. Z czystym sumieniem twierdzę, że mamy kolejne perełki wśród dziewcząt z roczników 2008-2009.
Stawiasz sobie i zespołowi jakikolwiek cel wynikowy?
- Cel wynikowy nie jest najistotniejszy, ważniejsze jest podniesie indywidualnych umiejętności, i tak do tego podchodzimy. Jeśli chodzi o wynik, to po prostu, chcemy w każdym spotkaniu walczyć o zwycięstwo, a co to nam przyniesie na koniec sezonu – zobaczymy.
Centralna Liga Juniorek U-18, gr. południowa (niedziela, g. 15:00) Rekord Bielsko-Biała – UKS Trójka Staszkówka/Jelna
TP/foto: MŁ