Tak mówi o Agnieszce Glince trener zespołu beniaminka żeńskiej Orlen Ekstraligi – Mateusz Żebrowski.
21-letnia napastniczka, wychowanka UKS Orzeł 2010 Wałcz, związała się z bielskim klubem dwuletnią umową. Zawodniczka szybko poznała smak gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, bowiem już w 2018 roku – w barwach UKS SMS Łódź – zadebiutowała w Ekstralidze. Dwa poprzednie sezony A. Glinka spędziła w Sportis KKP Bydgoszcz. W nieodległej przeszłości występowała również w juniorskiej (U-17) reprezentacji Polski. Co ciekawe, w marcu 2018 roku, w meczu eliminacji ME U-17 z Austrią (2:1), zdobyła gola na wagę awansu do turnieju finałowego.
Co mówią o nowo pozyskanej piłkarce trenerzy Rekordu? - Agnieszka od pierwszego dnia w klubie pokazuje, że będzie wartością dodaną dla naszego zespołu. Mimo młodego wieku posiada spore doświadczenie i umiejętności! Cieszę się bardzo, że wybrała „zieloną” ścieżkę rozwoju w Rekordzie – mówi M. Żebrowski, któremu wtóruje Michał Majnusz, członek sztabu szkoleniowego biało-zielonych. - Aga to uniwersalna zawodniczka, z tak zwanym ciągiem na bramkę. Może zagrać na kilku pozycjach: „10”, „8” i „6”, co demonstrowała w sparingach. Jak na swój młody wiek ma doświadczenie, którym będzie mogła podzielić się z młodymi zawodniczkami w naszym zespole – liczy M. Majnusz.
TP/RS