Doborowa, międzynarodowa stawka turnieju w Salzburgu i bardzo pozytywny start biało-zielonych 11-latków.
W dwudniowych zmaganiach uczestniczyło 20 ekip z: Bośni i Hercegowiny, Słowacji, Czech, Niemiec, Serbii, Chorwacji, Węgier, Włoch, Austrii i „rodzynek” z Polski – Rekord Bielsko-Biała.
9. Itzlinger Sommer Cup U-11 – 24-25.06.2023, Salzburg
W grupie eliminacyjnej:
ASV II Salzburg (Austria) – Rekord Bielsko-Biała 0:4
FC Slavoj Vysehrad (Czechy) – Rekord B-B 0:5
NK Opatija (Chorwacja) – Rekord B-B 0:3
Dif I Kosovska Mitrovica (Serbia) – Rekord B-B 1:1
ćwierćfinał: ASV Salzburg (Austria) – Rekord B-B 0:1
półfinał: TB Johannis 1888 Nűrnberg (Niemcy) – Rekord B-B 1:1; rzuty karne: 4:3
o 3. miejsce: Erdi VSE (Węgry) – Rekord B-B 3:1
o 1. miejsce: TB Johannis 1888 Nűrnberg – SV Laufen (Niemcy) 3:0
Rekord: Wojciech Kajstura, Jerzy Karman – Jakub Gojny (3 gole), Karol Willmann (1), Michał Żmuda (1), Michał Droń (1), Kacper Wierzchucki (1), Aleksander Czech (2), Marcin Gad (4), Karol Olejniczak (2), Wiktor Lis, Aleksander Strzelczyk (1)
Opinia trenera – Daniel Kubaczka: - Drużyna godnie zaprezentowała Polskę na turnieju, strzelając mnóstwo bramek i mało tracąc, co pokazuje jakość w grze ofensywnej oraz defensywnej. W grupie nie mieliśmy równych sobie wygrywając trzy mecze i jeden remisując, przy bilansie bramkowym 13:1. W drugim dniu turnieju - w ćwierćfinale - pokonaliśmy gospodarzy zawodów 1:0 ASV Salzburg w pełni zasłużenie, natomiast w półfinale z drużyną z Norymbergi obraz gry był po naszej stronie. Tworzyliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych, z których padła przepiękna bramka strzelona „nożycami” przez Jakuba Gojnego. Przeciwnicy nie oddali żadnego strzału oprócz rzutu wolnego, po którym padł gol. Stały fragment został niesłusznie przyznany przez sędziego w ostatniej minucie spotkania. W konkursie karnych przegraliśmy 3:4. Dla chłopaków to cenna lekcja. Mimo świetnego stylu prezentowanego przez zespół i bycia lepszym od przeciwnika o kilka klas, sędzia zniweczył marzenia o wygraniu międzynarodowego turnieju. Do siebie możemy mieć tylko pretensje, że nie byliśmy bardziej skuteczni pod bramką przeciwnika. Uważam, że czwarte miejsce wśród dwudziestu drużyn z całej Europy to świetny wynik, a zdobyte przez chłopaków doświadczenie będzie tylko procentowało. Wielkie gratulacje dla chłopaków za wielki wysiłek, zaangażowanie i poświęcenie w każdym meczu oraz świetny styl piłkarski. Jako trener jestem dumny! Chciałbym podziękować z całego serca trenerowi Rafałowi Błażyczkowi za pomoc w sprawach organizacyjnych oraz rodzicom za perfekcyjny doping oraz wsparcie dla chłopaków.
TP