Nadzwyczaj rzadko „rekordziści” mają okazję rywalizować z pierwszoligowcami z grupy północnej. W poprzedniej edycji Pucharu Polski spotkali na drodze do zdobycia głównego trofeum GI Malepszy Futsal Leszno, dzisiaj występującego w ekstraklasie. I w zasadzie to wszystko – z występujących aktualnie w tamtej grupie I ligi znany jest nam jeszcze AZS UG Gdańsk, ale z tą drużyną przyszło nam grać w ramach rozgrywek Futsal Ekstraklasy.
Nie jest więc nam szerzej znana siła przedstawicieli tych rozgrywek, to samo dotyczy również naszego najbliższego rywala – Dragon Bojano. Zespół z tej kaszubskiej miejscowości był autorem jednej z większych niespodzianek w 1/16 Pucharu Polski, na którym to etapie zagrał z przedstawicielem ekstraklasy – MOKS Słoneczny Stok Białystok. Przez 3/4 tamtego spotkania wszystko układało się zgodnie z przewidywaniami i adekwatnie do aktualnego ligowego statusu obu drużyn. Jeszcze w 32. minucie białostoczanie prowadzili 4:0 i wydawało się, że jedyną niewiadomą pozostają rozmiary ich zwycięstwa. Tymczasem trzy minuty później na tablicy wyników widniał rezultat remisowy! Jeżeli ktoś liczył, że to zmobilizuje „Słonecznych” to się pomylił – następne dwie bramki „dołożyli” miejscowi i tym sposobem sensacja stała się faktem.
Swoimi występami w pierwszoligowej rywalizacji Dragon „przypisał” się do dolnej połówki tabeli, zajmuje po 14-stu seriach spotkań miejsce siódme, tracąc do szóstego TAF Toruń sześć punktów. Z drugiej strony przedstawiciel województwa pomorskiego o ewentualny spadek nie musi się martwić, jego przewaga nad miejscem spadkowym jest bezpieczna. Najbardziej rozpoznawalną postacią w drużynie z Bojana jest bezsprzecznie utytułowany Marek Widzicki, pełniący funkcję grającego trenera. Jako zawodnik M. Widzicki zdobył m.in. tytuł mistrzowski oraz dwa wicemistrzowskie z Hurtapem Łęczyca, występował również w Holiday’u i Red Devils Chojnice, AZS UG Gdańsk oraz reprezentacji Polski w futsalu i beach soccerze. Innym zawodnikiem położonej pod Gdynią miejscowości, znanym szerzej kibicom futsalu w Polsce jest Maciej Osłowski, uprzednio reprezentujący AZS UG Gdańsk. Z przedstawicieli młodego pokolenia najbardziej rozpoznawalnym graczem jest zapewne Paweł Piór, który m.in. z „rekordzistami” - Krzysztofem Iwankiem i Michałem Groniem, zaliczył bardzo udane mistrzostwa Europy U-19 na Łotwie.
Po ligowej „wojnie” z Cleareksem znów niestety uszczupliły się szeregi podopiecznych Andrzeja Szłapy. Do zmagającego się z urazem kapitana drużyny Jana Janovsky’ego, dołączył Michał Marek, który doznał urazu stawu skokowego. Natomiast Paweł Budniak przez weekend zdążył się rozchorować i wszystko wskazuje na to, że halę w Bojanie zobaczy wyłącznie na komputerowym monitorze.
Początek meczu w środę o godzinie 19:00, gospodarze awizują transmisję internetową, do której link oczywiście zamieścimy na naszej stronie.
MH/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała