- Generalnie z dwóch grup, do których mogliśmy trafić, na pewno znaleźliśmy się w teoretycznie łatwiejszej - ocenia P. Szymura. Ale mogą to być tylko pozory. Zmierzymy się z dobrze nam znanym mistrzem Malty – Luxol St. Andrews, który w eliminacjach nie stracił nawet jednej bramki. Patrząc na skład mistrza Węgier – Haladas VSE, to także bardzo mocny rywal, który z dziewięcioma punktami wygrał swoją grupę. Najmniej wiedzy, to naturalne, mamy odnośnie szwedzkiego Hammarby IF FF. Nie mniej wydaje się to być najmniej groźny z rywali. Reasumując, myślę że z losowania należy być zadowolonym. Każdy z przeciwników jest zdecydowanie w naszym zasięgu i wierzę, że zakwalifikujemy się do najlepszej szesnastki tegorocznej edycji futsalowej Ligi Mistrzów - kończy dyrektor sportowy Rekordu SSA.
Więcej o samym losowaniu i jego wynikach przeczytacie - tutaj, natomiast sylwetki konkurentów mistrzów Polski przedstawimy w październiku br., ze zbliżaniem się terminu rozgrywek fazy Main Round.
TP/foto: PM
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała