Biało-czerwoni z awansem do drugiego etapu kwalifikacji futsalowego Mundialu 2024, po „Zastawnik-show”!
(Koszalin, 7.03.2023) Polska – Azerbejdżan 7:2 (2:0)
gole dla Polski: Zastawnik – 5( 4. 28., 28. 31. i 33. min.), Raszkowski (4. min.), Kriezel (32. min.) po 1
Polska: Kałuża – Kriezel, Kubik, Zastawnik, Raszkowski, Madziąg, Kaniewski, Leszczak, Mrowiec, Śmiałkowski, Elsner, Hoły, Spychalski, Błaszczyk
Stawką meczu kończącego rywalizację w grupie szóstej była pierwsza lokata w tabeli. Podopieczni Błażeja Korczyńskiego, aby osiągnąć cel, musieli odrobić jednobramkową różnicę, po porażce 3:4 w Baku. Uczynili to z nawiązką.
Cały zespół gospodarzy zasłużył na słowa uznania, na pochwałę za nieczęsto oglądaną dyscyplinę taktyczną i realizację założeń. Niemniej trzeba podkreślić dwa kluczowe fragmenty meczu oraz wyróżnić jedną postać.
W trakcie sześciu sekund czwartej minuty meczu do bramki Azerów trafili Mikołaj Zastawnik i Jakub Raszkowski, co na długi czas wybiło rywali z konceptu. Podobna historia przydarzyła się w 30 sekund 28. minuty spotkania. Przy prowadzeniu 2:1, w tak krótkim odstępie czasu, Tomasz Kriezel asystował M. Zastawnikowi, a „rekordzista” rychło zrewanżował się kluczowym podaniem kapitanowi reprezentacji Polski.
Postać meczu – Mikołaj Zastawnik! Przyjście na świat córki Livii skwitował prawdziwymi fajerwerkami. Pięć goli w meczu międzypaństwowym?! To było wielkie….
PS. W meczowe statystyki wpisali się również, asystujący przy golach, inni z graczy Rekordu – Michał Kubik z Sebastianem Leszczakiem. Bardzo udane zawody w bramce zaliczył także wychowanek bielskiego klubu – Michał Kałuża.
TP/foto: Joanna Żmijewska
najbliższy mecz
poprzedni mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała