Panie Prezesie – zaczynajmy, czego by sobie Pan futsalowego życzył, jakich ewentualnie zmian – w klubie, ekstraklasie czy, ogólnie rzecz biorąc, europejskim futsalu?
Drużynie Rekordu
W klubowych futsalowych osiągnięciach akurat nie chciałbym zmian (śmiech)..., no... może jednej, co przekazałem drużynie podczas noworocznego spotkania. Życzyłbym więc sobie i drużynie powtórzenia sukcesów z ubiegłego sezonu – obrony mistrzostwa Polski, zdobycia Pucharu i Superpucharu Polski. Gdyby udało się nam obronić tytuł, to byłby czas na tę jedyną zmianę – awans do Elite Round Ligi Mistrzów, co w ubiegłym roku nam się niestety nie udało.
Klubowi
By nie zabrakło nam środków finansowych i determinacji na realizację planów rozbudowy hali sportowej. Od kilku dni budujemy nowe trybuny na naszym stadionie piłkarskim, które będą dopełnieniem zmodernizowanej w ubiegłym roku płyty boiska, więc życzenia umiejętnego liczenia i rozwagi są jak najbardziej na miejscu.
Ligowym konkurentom
Nie tylko mojemu klubowi, ale wszystkim naszym konkurentom życzę stabilnych budżetów, pozwalającym podróżować po kraju wypoczętym, zadowolonym zawodnikom, którzy przystępując do meczu myślą wyłącznie o grze, nawet gdyby przyszło to czynić w środku tygodnia Z kolei prezesom niech te budżety pozwolą na szersze spojrzenie, nie tylko przez pryzmat pierwszej drużyny, ale także klubowego „narybku”, młodych ludzi, których warto przekonać, by grali właśnie w futsal.
Spółce Futsal Ekstraklasa
W marcu tego roku minie 10 lat odkąd powstała spółka Futsal Ekstraklasa. Życzyłbym sobie, aby był to rok przełomowy. Nie ma co ukrywać, że jak do tej pory budżet spółki oparty był głównie na tym co w różny sposób wnosili udziałowcy. W ostatnich latach, podczas pracy Prezesa Macieja Karczyńskiego, pojawili się nowi sponsorzy, podmioty wspierające działalność spółki, czy wnoszące stosowne opłaty spółce należne, jak chociażby firmy bukmacherskie. Życzę więc w tym roku podwojenia budżetu, tak aby przepływ środków finansowych był ze Spółki do klubów, a nie odwrotnie …
Rozgrywkom Futsal Ekstraklasy
Od lat marzę, życzę sobie i innym dynamicznego rozwoju futsalu. Jak to zrobić? No cóż, nikt nie ma monopolu na wiedzę, również ja. Chciałbym więc wpisać się w życzenia kilku naszych ligowych konkurentów, którzy przekonują, że wprowadzając play-off do ligowych rozgrywek, zrobimy milowy krok do przodu. Może mają rację? Więc również w imieniu Rekordu życzyłbym sobie, by taki system w roku 2020 ponownie wrócił do Futsal Ekstraklasy. W pełnej okazałości, dla minimum ośmiu zespołów, z emocjami do ostatniej piłki i gry do trzech zwycięstw. Ewentualnie inny system, byle był odczuwalny rozwój i ostatni mecz sezonu decydował o tym, kto zdobędzie tytuł mistrzowski.
Rozgrywkom o Puchar Polski
W kolejnym punkcie, przyznam szczerze, jako pomysłodawca tej idei, jestem trochę uparty lub jak kto woli - „stały w opinii”. Wynika to z moich własnych obserwacji, wzorców, jak np. rozgrywek UEFA Champions League. Uważam, że formuła Final Four rozgrywek Pucharu Polski w futsalu jest optymalna. Wsłuchując się w argumenty tych, którzy mówią, że impreza traci na znaczeniu, gdy w półfinale odpada gospodarz powiem tak – do tego samego wniosku doszła UEFA, ale FF nie zlikwidowała – wprowadziła mecz o miejsce trzecie. Oczywiście ważne, aby okres rywalizacji o Puchar Polski nie przeplatał się z rywalizacją o Mistrzostwo Polski w formule play-off.
Reprezentacji Polski
Najważniejszy jest najbliższy mecz/turniej. Stąd przede wszystkim, życzę awansu z preeliminacji do dalszych, udanych zmagań z finałem w holenderskich halach, gdzie rozegrany zostanie kolejny europejski czempionat (w 2022 roku). A przy okazji życzyłbym reprezentantom więcej grania np. podczas krótszych zakończonych meczami zgrupowań, a mniej trenowania podczas długich, i nie ma co ukrywać destabilizujących nieco rozgrywki ligowe zgrupowań.
Europejskiemu futsalowi klubowemu
W klubowym europejskim wydaniu życzyłbym sobie zmian, idących moim zdaniem, z „duchem czasu” i na wzór rozgrywek piłkarskich. Uważam, że europejski futsal dojrzał do tego by przynajmniej od fazy Elite Round grać w systemie mecz i rewanż. Dalej idącym marzeniem byłoby finansowe gratyfikowanie punktów zdobytych w rozgrywkach europejskich. Dałoby to ogromny impuls do rozwoju dyscypliny. A skoro prezydentem UEFA jest Aleksander Čeferin - człowiek powiązany z futsalem, to kiedy jak nie teraz?
Klubowej młodzieży
Nie mogę zapomnieć o naszej futsalowej młodzieży, skoro tak znakomicie zakończyły rok 2019 (złote medale dziewcząt w kategorii U-18 oraz chłopców w kategorii U-20) życzyłbym sobie kontynuowania tej passy w pozostałych kategoriach wiekowych, już w 2020 roku, a przede wszystkim, aby w drużynach młodzieżowych rozwijali się nowi gracze pokroju Pawła Budniaka czy Michała Marka - MVP Futsal Ekstraklasy dwóch ubiegłych sezonów.
wysłuchał: MH/foto: PM