(…) Rafał Krzyśka, kiedyś zaryzykował takie stwierdzenie, że pierwszym w 100-procentach futsalowym golkiperem w Polsce, praktycznie nie skażonym trawą, jest Michał Kałuża. Zgodziłbyś się z takim stwierdzeniem?
- Można zaryzykować takie stwierdzenie, ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że Michał dzisiaj ma rocznikowo 22 lata, a przez wiele lat grał w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, zbierając cenne doświadczenie. Niewielu golkiperów, broniących dzisiaj w Futsal Ekstraklasie może się pochwalić takim osiągnięciem. Kałuża miał styczność z futsalem już w młodym wieku, co pozwoliło mu uniknąć nabycia niektórych trawiastych nawyków. Do tego wszystkiego ma niezłe warunki fizyczne, spore umiejętności, więc to nie jest przypadek, że gra dzisiaj w Hiszpanii. To co go wyróżnia na tle innych to niesamowity spokój i opanowanie na boisku.
Uchodzisz w Rekordzie za dobrego nauczyciela. Kałużę wysłałeś w cudzysłowie do Hiszpanii. Teraz rozwijają się u Twojego boku Krzysztof Iwanek i Kacper Burzej. Mają potencjał?
- Zarówno Krzysztof i Kacper coś w sobie mają i chcą nadal się rozwijać. Dzisiaj trudno powiedzieć czy będą w stanie dorównać Michałowi, ale takie rzeczy to zawsze wielka niewiadoma. Iwanek dobrze gra nogami, potrafi świetnie wznowić grę ręką i jest niezwykle dynamiczny, ale musi sporo pracować mentalnie nad sobą. Burzej jest odważny i jak na swoją posturę bardzo gibki. Obaj muszą cały czas zbierać doświadczenie, ogrywać się w Futsal Ekstraklasie, bo tylko tak można się rozwijać. Nie mają tak dobrych warunków fizycznych jak Michał, ale to ich nie przekreśla. Obaj dobrze, że sobą współpracują na treningach i przykładnie rywalizują o pozycję w bramkarskiej hierarchii. (…)
Całość do przeczytania – tutaj.
dodał: TP/foto: sportoweopole.pl
najbliższy mecz
ul. Widok 12; 43-300 Bielsko-Biała