Futsal

Interobal Pilzno – Rekord Bielsko-Biała 0:6 (0:0) i 4:6 (3:3)

Dwumecz z wicemistrzami Czech kończy serię letnich sparingów z udziałem zdobywców Pucharu Polski.

 

Również sobotnie starcie uczestników Ligi Mistrzów z ubiegłego sezonu padło łupem „rekordzistów”. Pierwsza część meczu miała bardziej wyrównany charakter, niż miało to miejsce w piątkowej rywalizacji. Obie drużyny nie ustrzegły się błędów, obie zademonstrowały niezłą, podbramkową skuteczność. Tu warto podkreślić błysk Miłosza Krzempka, który ustrzelił dublet w krótkim odstępie czasu.

Po przerwie okazało się, iż grający w znacząco okrojonym składzie bielszczanie lepiej wytrzymali trudy dwumeczowych zmagań. Grzegorz HaraburdaMikołaj Zastawnik skorzystali na dobrym rozegraniu stałych fragmentów gry, natomiast Franco Spellanzon wygrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy.

 

Pomeczowa opinia trenera – Jesus „Chus” Lopez Garcia: - Mimo zmęczenia chłopcy wykonali dobrą robotę. Dużo dobrych aspektów w naszej grze i sporo cennych informacji po tych spotkaniach. Dziś znów zagraliśmy w trochę innym stylu. Najważniejsze, że jest chemia między zawodnikami i dobra energia w zespole. To jest pozytywne! Teraz czekamy już na pierwszy, oficjalny sprawdzian – mecz o Superpuchar.

 

TP

 

(16.08.2025) Interobal PilznoRekord Bielsko-Biała 4:6 (3:3) 

1:0 Krivanek (3. min.)

1:1 Krzempek (8. min.)

1:2 Krzempek (9. min.)

2:2 Holy (11. min.)

3:2 Buchta (17. min.)

3:3 Spellanzon (18. min.)

3:4 Haraburda (29. min.)

3:5 Spellanzon (32. min.)

4:5 Papez (34. min.)

4:6 Zastawnik (38. min.)

Rekord: Florek (Ślęzak) – Doša, Zastawnik, Krzempek, Haraburda, Spellanzon, Budniak, Pawlus

 

Do Pilzna bielszczanie udali się w składzie, w którym zabrakło zmagających się z problemami zdrowotnymi: Michała Kałuży, Michała MarkaSrdjana Ivankovicia. Co gorsza, już w pierwszych minutach spotkania kontuzji, przy niezamierzonym kontakcie z bandą reklamową, nabawił się Gustavo Henrique, u którego zaszła konieczność założenia kilku szwów na ręce.

 

Nawet jeśli w grze zespołowej Rekordu dostrzegalne były „usterki”, to udało się je zrekompensować, albo raczej „zatuszować” indywidualnymi akcjami. Tak gole w pierwszej części zdobywali Paweł BudniakKacprem Pawlusem.

Po przerwie bielszczanie zaskoczyli gospodarzy skutecznym pressingiem. Agresywna i wysoka gra obronna była kluczem do zdobycia trzech z czterech goli, które padły w drugiej połowie. Tu warto odnotować dublet Grzegorza Haraburdy oraz trafienie wracającego do gry po wielotygodniowej przerwie Mikołaja Zastawnika.

 

Pomeczowa opinia trenera – Jesus Lopez Garcia: - Nie mogę powiedzieć niczego negatywnego. Jasne, że zawsze są do poprawy jakieś detale, ale dziś musieliśmy popróbować gry w trochę innym stylu. Drużyna to zaakceptowała i zrealizowała, z czego jestem bardzo zadowolony. Fizycznie też było OK. Tylko w defensywie zagraliśmy trochę inaczej, niż dotychczasowy Rekord. Bardzo dobry sparing, po którym cieszy mnie reakcja chłopaków na nasze kłopoty kadrowe.

 

(15.08.2025) Interobal PilznoRekord Bielsko-Biała 0:6 (0:2) 

0:1 Budniak (3. min.)

0:2 Pawlus (16. min.) 

0:3 Pawlus (25. min.)

0:4 Zastawnik (33. min.)

0:5 Haraburda (34. min.)

0:6 Haraburda (38. min.)

Rekord: Florek – Gustavo Henrique, Zastawnik, Krzempek, Haraburda, Doša, Spellanzon, Budniak, Pawlus, Ślęzak

 

TP/foto: PP

najbliższy mecz

FUTSAL
27.08.2025 / środa / godz. 19:10/
ul. Sienkiewicza 3, Świecie
Superpuchar Polski
vs
Piast Gliwice Futsal
Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

FUTSAL
08.08.2025 / piątek / godz. 18:00
Sparing
2 : 1